Od 29 lipca 2022 r. kredytobiorcy posiadający kredyt w walucie polskiej uzyskali możliwość wnioskowania do banku o zawieszenie spłaty kredytu, czyli skorzystania z tzw. wakacji kredytowych. Podstawowe warunki są następujące: wnioskujący muszą być konsumentami, za środki z kredytu nabyli nieruchomość po to, by w niej zamieszkać, oraz nie wynajmują takiej nieruchomości.

Czytaj: Wnioski o wakacje kredytowe możliwe już od 29 lipca>>

Jak wynika z Przewodnika po wakacjach kredytowych Ministerstwa Finansów, wprowadzona regulacja dla kredytobiorców‒konsumentów to: „»urlop« od kredytu hipotecznego, czyli możliwość zawieszenia jego spłaty”. Dla rynku finansowego i sądów orzekających w sprawach kredytowych może natomiast oznaczać wskazówkę Ustawodawcy, jak rozumie on status konsumenta na gruncie obowiązujących przepisów.

Czytaj w LEX: Wakacje kredytowe w ramach programu wsparcia kredytobiorców - KOMENTARZ PRAKTYCZNY >>>

Ustawa daje uprawnienie, ale nie definiuje konsumenta

Ustawa z 7 lipca 2022 r. o finansowaniu społecznościowym dla przedsięwzięć gospodarczych i pomocy kredytobiorcom (u.f.s.p.), która wprowadza wakacje kredytowe (Rozdział 10), przewiduje, że kredytodawca zawiesza spłatę kredytu hipotecznego udzielonego w walucie polskiej na wniosek konsumenta. Ustawa nie definiuje pojęcia „konsument”, jednak w art. 73 ust. 2 u.f.s.p. mowa jest o tym, że zawieszenie spłaty dotyczy wyłącznie umów o kredyt hipoteczny w rozumieniu art. 3 ustawy z dnia 23 marca 2017 r. o kredycie hipotecznym oraz o nadzorze nad pośrednikami kredytu hipotecznego i agentami (u.k.h.) - których stroną mogą być wyłącznie konsumenci w rozumieniu art. 221 Kodeksu cywilnego (zob. art. 4 pkt 7 u.k.h.). Konsumentem na gruncie u.f.s.p. jest więc osoba fizyczna, która z przedsiębiorcą dokonuje czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową.

 


Możliwość skorzystania z wakacji kredytowych przysługuje więc wyłącznie osobom, które nabyły nieruchomość w celu zaspokojenia własnych potrzeb mieszkaniowych. Tę ostatnią okoliczność konsument potwierdza we wniosku składanym do banku pod rygorem odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych oświadczeń (art. 73 ust. 7 u.f.s.p.).

Kredyt na własne potrzeby mieszkaniowe

Przewodnik po wakacjach kredytowych Ministerstwa Finansów precyzuje, że „własne potrzeby mieszkaniowe” oznaczają nabycie przez konsumenta nieruchomości, budowę domu, zakup samej ziemi na cele budowlane po to, by w niej zamieszkać, zaś wakacje kredytowe nie dotyczą osób, które nabywają mieszkania na wynajem, zarówno w ramach prowadzonej działalności gospodarczej, jak i „prywatnie”. Wynajmowanie „prywatne” to inne, niż prowadzone w ramach działalności gospodarczej  (a więc prowadzonej w sposób zorganizowany, zarobkowy, we własnym imieniu i w sposób ciągły - zob. art. 3 ustawy z dnia 6 marca 2018 r. ‒ Prawo przedsiębiorców dalej jako pr.przed).

Czytaj w LEX: Czy przepisy o wakacjach kredytowych mają zastosowanie również do pożyczek? >>>

Wskazane ograniczenie podmiotowe wprowadzone przez Ustawodawcę w przypadku wakacji kredytowych należy skonfrontować ze stanowiskiem części doktryny oraz judykatury, które zakłada, że status konsumenta w rozumieniu art. 221 KC przysługuje także osobie, która:

  1. przystąpiła do umowy kredytu jako osoba fizyczna w celach prywatnych, zaś na etapie wykonywania umowy rozpoczęła prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie wynajmu i dzierżawy nieruchomości własnych oraz przeznaczyła kredytowaną nieruchomość dla potrzeb realizacji tej działalności,
  2. w chwili zawarcia umowy kredytu prowadziła działalność gospodarczą w zakresie wynajmu i dzierżawy nieruchomości własnych, do umowy kredytu przystąpiła jako osoba fizyczna w celach prywatnych, zaś na etapie wykonywania umowy przeznaczyła nieruchomość dla potrzeb tej działalności,
  3. przystąpiła do umowy kredytu jako osoba fizyczna w celach prywatnych, zaś na etapie wykonywania umowy przeznaczyła kredytowaną nieruchomość na wynajem „prywatny.

Przy takim podejściu, momentem decydującym o kwalifikacji umowy kredytu jako konsumenckiej jest bowiem chwila jej zawarcia oraz sposób oznaczenia stron (mający wyrażać ich intencję co do statusu w tym kontrakcie). Okoliczność, że kredytobiorca już po zawarciu umowy kredytu przeznaczy nieruchomość na wynajem, czy to w ramach działalności gospodarczej w rozumieniu art. 3 pr.przed., czy wynajem „prywatny”, nie pozbawia tej umowy konsumenckiego charakteru. Dotyczy to w szczególności sytuacji, gdy kredytobiorca rozpoczyna prowadzenie takiej działalności po upływie kilku lat od zawarcia umowy kredytu, lub gdy po upływie kilku lat od chwili zwarcia umowy przeznacza nieruchomość na wynajem. W kontekście wynajmu „prywatnego” podnosi się także, że taka działalność nie wypełnia przesłanek działalności gospodarczej wymienionych w art. 3 pr.przed., a zatem nie może prowadzić do pozbawienia kredytobiorcy statusu konsumenta.

Komu przysługuje status konsumenta?

Tymczasem, wykładnia przepisów ustawy o finansowaniu społecznościowym dla przedsięwzięć gospodarczych i pomocy kredytobiorcom dokonana przez Ministra Finansów prowadzi do wniosku, że wymienionym powyżej podmiotom nie przysługuje status konsumenta.

Na kanwie nowych regulacji zmianie powinna więc ulec przytoczona wyżej rozszerzająca wykładnia kredytobiorcy‒konsumenta‒wynajmującego. Taka konstrukcja podmiotowa nie istnieje w ramach wakacji kredytowych. W każdym przypadku, gdy osoba fizyczna nabywa za środki z kredytu nieruchomość, aby osiągać przychody z jej najmu, nie może skorzystać z „»urlopu« od kredytu hipotecznego”, i to niezależnie od tego, czy wynajmuje nieruchomość w ramach prowadzonej działalności gospodarczej (zob. art. 3 pr. przed.), czy nie.

Należy założyć, że brak możliwości skorzystania z wakacji kredytowych dotyczy także sytuacji, gdy osoba fizyczna zawarła z kredytodawcą umowę kredytu hipotecznego dotyczącego nieruchomości, którą wykorzystuje jednocześnie w swojej działalności gospodarczej lub zawodowej oraz na potrzeby osobiste, bez względu na dominujący cel takiej umowy.

Spostrzeżenia te mają istotne znaczenie, gdyż mimo że wakacje kredytowe nie dotyczą osób, które zaciągnęły kredyty hipoteczne w innych walutach niż waluta polska, to ‒ zakładając racjonalność Ustawodawcy ‒ należy uznać, że na gruncie analogicznych regulacji prawnych analogicznie rozumie on te same instytucje. Zwłaszcza, że nowo wprowadzony instrument ma być „transparentny dla kredytobiorców i kredytodawców” (Druk Nr 2269).

W tysiącach toczących się aktualnie przed polskimi sądami spraw dotyczących kredytów zaciągniętych w innych walutach niż złotówki sądy badają przesłanki niedozwolonego charakteru klauzul umownych zawartych w treści umów kredytowych, w tym status konsumenta po stronie kredytobiorcy na gruncie art. 221 k.c. Sądy powinny uwzględniać aktualne stanowisko polskiego Ustawodawcy. Zakładając jego racjonalność i działanie sądów w granicach prawa, trzeba by więc przyjmować, że konsumentem nie jest kredytobiorca zarówno złotówkowy jak i walutowy, który za środki z kredytu nabył mieszkanie lub dom, celem jego wynajmowania, choćby jedynie nieoficjalnie i to niezależnie od rozmiarów i ciągłości tej działalności.

Autorzy:
Elżbieta Jóźwiak - radca prawny w BWHS Wojciechowski Springer i Wspólnicy

Elżbieta Jóźwiak

Michał Nowak - adwokat w BWHS Wojciechowski Springer i Wspólnicy

Michał Nowak