Jak ocenił wicepremier, rozwiązanie to powinno zostać przyjęte na następnym posiedzeniu Sejmu w przyszłym tygodniu. Przepisy mają obowiązywać wstecznie, od 1 stycznia. Obowiązek zgłaszania w celu wyłączenia spod taryfy będzie dotyczył lokali użytkowych, sklepów.
- To spowoduje, że Polacy będą bezpieczni, a skala podwyżek cen gazu będzie daleka od rynkowej. Będzie na poziomie 50 proc., tak jak dla wszystkich gospodarstw domowych - zaznaczył Sasin. Ma to chronić mieszkańców rozliczających się za gaz za pośrednictwem spółdzielni czy wspólnot mieszkaniowych.

 

Część pakietu osłonowego

Od wtorku obowiązuje ustawa o dodatku osłonowym, która ma pomóc niektórym gospodarstwom domowym w pokryciu części kosztów energii oraz rosnących cen żywności. Na dodatek mogą liczyć osoby, których dochód miesięczny nie przekracza 2,1 tys. zł w przypadku jednoosobowego gospodarstwa domowego oraz 1,5 tys. zł w przypadku gospodarstw, w których jest więcej osób.


 

Dodatek osłonowy będzie wypłacany przez gminy, które otrzymają dotacje z budżetu państwa. - Podpisałam rozporządzenie, które określa wzór wniosku o dodatek osłonowy - poinformowała w poniedziałek minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. Podkreśliła, że ponad 50 proc. gospodarstw domowych będzie mogło złożyć wnioski i otrzymać wsparcie. Od piątku wniosek będzie można złożyć w najbliższej gminie. Od 1 stycznia 2022 r. rosną rachunki za energię i gaz - za gaz o ok. 54 proc., za prąd o 24 proc. Rachunki klientów indywidualnych są regulowane przez urząd regulacji energetyki. Problemem były sytuacje, w których odbiorcami byli zarządcy nieruchomości. Jak podała wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska, ZGN Warszawa otrzymała ofertę przetargową ze wzrostem cen o 980 proc. Za tę podwyżkę musieliby zapłacić lokatorzy - oznaczałoby to wzrost opłat przez nich ponoszonych nawet z ok. 300 do 1500 zł miesięcznie. To właśnie takim sytuacjom ma zapobiec zmiana zapowiadana przez Jacka Sasina.

 

- Drastyczne, kilkusetprocentowe podwyżki cen gazu dla niektórych gospodarstw to efekt zaniedbania sprawy przez wspólnoty czy spółdzielnie, bo odpowiednie rozwiązania prawne istnieją - mówił Sasin. - Wystarczy zgłosić, jaka część lokali to lokale mieszkalne i zostają one objęte taryfami, czyli regulowaną ceną gazu - podkreślił wicepremier. Jak zaznaczył, obowiązek ten nie został dopełniony, "ale jako rząd nie mówimy, że to nie nasz problem, że nas to nie interesuje, bo jest to obowiązek, który na kimś spoczywa - tłumaczył.