Rada Legislacyjna przy premierze zwraca uwagę, iż tytuł projektu ustawy o dostępności nie realizuje wymogu adekwatności. To znaczy ustawa powinna - według Rady - nazywać się „ustawa o dostępności instytucji użyteczności publicznej dla osób niepełnosprawnych”.

Celem projektowanej ustawy jest przyspieszenie procesu dostępności, dzięki której osoby z niepełnosprawnościami na zasadzie równości z innymi będą mogły korzystać z przestrzeni publicznej, środków transportu, technologii i systemów informacyjno-komunikacyjnych. Opiniowany projekt ustawy tworzy katalog podmiotów zobowiązanych wraz z określeniem ich obowiązków. Zdaniem Rady projekt nie jest skorelowany z innym projektem, który jest w Sejmie zakładającym wysokie kary finansowe za zwlekanie z zapewnieniem dostępności dla osób niepełnosprawnych.

Najważniejsze regulacje

Projekt przewiduje:

  • powołanie nowych instytucji: Rady Dostępności i koordynatorów do spraw dostępności
  • nakłada na podmioty publiczne obowiązku cyklicznego (co 4 lata) przygotowywania raportów „o stanie dostępności w zakresie swojej działalności”
  • ustanowienia systemu akredytacji i certyfikacji
  • postępowania skargowego o zapewnienie dostępności
  • nakłada na ministra właściwego do spraw rozwoju regionalnego obowiązek „zapewnienia koordynacji dostępności”.

Prawo zamówień publicznych

Niestosowanie się do tej ustawy powodować będzie sankcje dla przedsiębiorców.

Ewentualną sankcję w postaci kary pieniężnej za unikanie przez dany podmiot realizacji przewidzianych w nim konkretnych obowiązków będzie mógł nakładać Prezes PFRON, po wyczerpaniu stosownego postępowania wnioskowo-skargowego.

Projekt wyłącza obowiązek zapewniania dostępności w spółkach handlowych pozostających pod dominującą kontrolą Skarbu Państwa lub jednostek samorządu terytorialnego, jeżeli te ostatnie do swojej działalności nie wykorzystują w ogóle środków publicznych lub finansowania.

Rada Legislacyjna uważa, że ustawa nie gwarantuje, że obowiązek zapewniania dostępności będzie spoczywał na spółkach handlowych pozostających pod dominującą kontrolą Skarbu Państwa lub jednostek samorządu terytorialnego. Jeżeli te ostatnie do swojej działalności nie wykorzystują w ogóle środków publicznych lub finansowania ze strony podmiotów publicznych w rozumieniu projektu ustawy.

Czytaj: Pracodawcy nie chcą zatrudniać niepełnosprawnych>>
 

Według opinii prof. Marka Dobrowolskiego podmioty należące do sektora publicznego powinny w równy sposób zapewniać dostępność do instytucji osobom niepełnosprawnym, bez względu na to, czy działają w celu zarobkowym i w warunkach komercyjnych czy też nie.

Finansowanie dostępności

Rada wskazuje też na błędną dynamikę wydatków. Zdaniem ekspertów Rady Legislacyjnej w roku, na który zostały przewidziane najmniejsze środki finansowe przypada najwięcej zadań dostosowawczych.

- Można nawet stwierdzić, iż na pierwsze lata najsłabszego finansowania przypadają zasadnicze i najbardziej kosztowne zadania dostosowawcze - twierdzi prof. Dobrowolski.

  • lepszego skorelowania źródeł finansowania z tempem dochodzenia do określonych w projekcie standardów dostępności;
  • wskazania bardziej adekwatnych terminów realizacji najbardziej czasochłonnych zadań dostosowawczych.