Takim przykładem nadmiernej interwencji policji jest Dominik B. , który otrzymał zadośćuczynienie za niewątpliwe niesłuszne zatrzymanie 18 listopada 2020 r., gdy demonstrował przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Sąd Okręgowy w Warszawie 23 stycznia 2023 r. zasądził na jego rzecz 1 200 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę od Skarbu Państwa.

Tłum przed Trybunałem

Rzecz się działa przed budynkiem Trybunału. Tłum, w którym znajdował się uniewinniony, wykrzykiwał wulgarne hasła również w kierunku funkcjonariuszy i używał wobec nich słów i zwrotów powszechnie uznawanych za obelżywe.

Czytaj w LEX: Użycie lub wykorzystanie pałki służbowej proporcjonalnie do stopnia zagrożenia >>
W okresie bezpośrednio poprzedzającym zatrzymanie doszło do próby siłowego przedarcia się przez kordon części demonstrantów.  Gdy demonstrantom udało się przerwać kordon funkcjonariusze policji podejmowali czynności zatrzymania wobec demonstrantów. Jednym z nich był Dominik B., który został zatrzymany przez funkcjonariusza policji . Wobec wnioskodawcy zastosowano siłę fizyczną, przewrócono go na ziemię, funkcjonariusz dokonujący zatrzymania przycisnął kolanem go do ziemi, a następnie zakuł kajdankami z tyłu. W trakcie zatrzymywania wnioskodawca głośno krzyczał "zdejmij nogę, nogę z pleców proszę", krzyczał, że ma 17 lat i swoje dane osobowe. W odpowiedzi usłyszał od policjanta: „zamknij mordę!”

Czytaj w LEX: Użycie przez Policję właściwego rodzaju kajdanek w związku z zatrzymaniem osoby >>

Ustalenie tożsamości przez kilkanaście godzin

W tej samej sprawie demonstrowała Katarzyna Augustynek. Po ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw wyroku TK w sprawie aborcji spontanicznie protestowała wraz z tłumem innych osób  przed siedzibą trybunału. Policja otoczyła ich i przez kilka godzina trzymała w "kotle".

Sąd Okręgowy w Warszawie 17 maja 2022 roku (sygn. akt:  XVIII Ko 16/22) na razie nieprawomocnie zasądził na rzecz Katarzyny Augustynek 20 tysięcy złotych zadośćuczynienia. Takie zadośćuczynienie za niesłuszne zatrzymanie przez policję na kilkanaście godzin 60-letnia kobieta miało pokryć krzywdę, którą jej nim wyrządzono wobec bezprawnego pozbawienia jej wolności. Na komendzie w Pruszkowie trzymali ją przez całą noc. Przeszła w brudnej toalecie - rewizję osobistą. Policjantki siłą ściągnęły jej rajstopy. Nie dostała nic ciepłego, aby się okryć, a rano nie pozwolono jej dokończyć śniadania, bo rzekomo czas na tę czynność upłynął. Sąd orzekł wówczas, że do zatrzymania doszło bez podstawy prawnej.

Czytaj w LEX: Paralizator jako środek przymusu przeznaczony do obezwładniania osób za pomocą energii elektrycznej >>

Środki przymusu bezpośredniego użyte niewłaściwie i nieprofesjonalnie

Natomiast za demonstrację przed Sądem Najwyższym w obronie sędziego Igora Tulei i zatrzymanie, Sąd Apelacyjny w Warszawie prawomocnie zasądził na rzecz Katarzyny Augustynek 8 tysięcy złotych zadośćuczynienia. ( sygn. akt II Aka 229/22, wyrok z 16 marca 2023 r. ). Sąd potwierdził, że zatrzymanie przez policję 21 kwietnia 2021 r. było niewątpliwie niesłuszne, a zastosowane podczas zatrzymania środki przymusu bezpośredniego były użyte niewłaściwie i nieprofesjonalnie.

- Sąd Apelacyjny orzekł, że działania demonstrantów, w tym wnioskodawczyni były legalne, gdyż nigdy nie zabroniono prawa do publicznego wyrażania poglądów oraz odbywania zgromadzeń, w tym też tych niezgodnych z przekonaniami władzy. A takie zakazy nie mogły nigdy się znaleźć się w rozporządzeniu – mówi radczyni prawna Agata Bzdyń. – Każdy ma prawo spontanicznie się gromadzić i wyrażać opinie.

Czytaj w LEX: Użycie broni palnej przez funkcjonariusza Policji lub innego uprawnionego organu - LINIA ORZECZNICZA >>

Czytaj w LEX: Użycie przez Policję siły fizycznej przy zastosowaniu wybranych technik >>