Szef rządu na piątkowej konferencji prasowej wyraził radość z powrotu ekstraklasy. - Cieszymy się, że udało się wypracować odpowiednie mechanizmy, żeby wrócić do gry. Dla mnie to jest taki sygnał powrotu do nowej normalności - mówił. I poinformował, że będzie możliwy powrót kibiców piłkarskich na trybuny w odpowiednich procedurach. Premier dodał, że zgoda na wpuszczanie kibiców dotyczy także rozgrywek żużlowych.

Czytaj: Na ulicach już bez obowiązkowych maseczek i bez limitów w sklepach>>
 

- Dzisiaj rozmawialiśmy z panem prezesem Zbigniewem Bońkiem, żeby było to jak najszybciej i to jak najszybciej Polski Związek Piłki Nożnej i Ekstraklasa określiły na 19 - powiedział premier

Jak wyjaśnił, kibice będą mogli zająć do 25 proc. miejsc na stadionach. - Tak zrobimy, żeby odpowiednie środki dezynfekcyjne, zakup biletów, dochodzenie do stadionu w odpowiednim czasie nie prowadziło do grupowania się ludzi ze sobą, a na stadionie żeby kibice byli usadzeni w odpowiedni sposób od strony sanitarnej - zaznaczył.

Natomiast prezes Boniek stwierdził, że w 70 procentach klubów i tak przychodzi mniej kibiców. - Tak naprawdę ta zasada będzie dotyczyła czterech, pięciu klubów, w przypadku których to uczestnictwo jest większe - przyznał Boniek. Poinformował też, że na mecze nie będą wpuszczani kibice gości.  - Będą mogli uczestniczyć tylko kibice gospodarzy. Na razie zezwolenie na przyjazdy grup zorganizowanych ze względów bezpieczeństwa jest praktycznie niemożliwe - dodał szef PZPN.