Sąd Najwyższy w Izbie Karnej po rozpoznaniu 27 stycznia 2021 r., przekazanego przez Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie zagadnienia prawnego odmówił podjęcia uchwały.

Podszycie pod inną osobę

Problem dotyczył kradzieży danych osobowych. Potocznie o kradzieży tożsamości mówimy w sytuacji, w której ktoś bezprawnie wejdzie w posiadanie danych osobowych innej osoby i wykorzysta je wbrew jej woli.

Przepis karny stanowi zaś, że podlega karze ten, kto, podszywając się pod inną osobę, wykorzystuje jej wizerunek, inne jej dane osobowe lub inne dane, za pomocą których jest ona publicznie identyfikowana, w celu wyrządzenia jej szkody majątkowej lub osobistej.

Czytaj też Nowe prawo pozwoli na wymianę dowodu po kradzieży tożsamości>>
 

Bezprawne maile

Stan faktyczny przedstawiał się następująco:  W wyniku zawiadomienia złożonego przez B. W., funkcjonariusz komendy rejonowej policji  odmówił  wszczęcia dochodzenia, wobec braku znamion czynu zabronionego, w sprawie o „usiłowanie doprowadzenia w bliżej nieokreślonym miejscu i czasie,  w celu osiągnięcia korzyści majątkowej do niekorzystnego rozporządzenia mieniem spółki A. sp. z o.o. w bliżej nieokreślonej kwocie poprzez wprowadzenia w błąd spółki i wysyłania nierzetelnych wiadomości email”.

Czytaj w LEX: RODO w IT: atak hakerski a ochrona danych osobowych >

Zażalenie na to postanowienie wniosła B. W., jako wiceprezes Zarządu Spółki A. sp. z o.o., w którym wskazała, że „przestępczy proceder jest kontynuowany” i są kolejne osoby, „które dostały maila podszywającego się pod nazwę A. sp. z o.o.”  Skarżąca przedstawiła skany maili jakie spółka dostała od osób, które ją ostrzegały i stąd też, zdaniem skarżącej, sprawa wymagała dalszego wyjaśnienia.

Przy rozpoznawaniu tego zażalenia, sąd rejonowy doszedł do przekonania, że w sprawie wyłoniło się zagadnienie prawne wymagające zasadniczej wykładni ustawy. Sąd zapytał Izbę Karną Sadu Najwyższego: „Czy przez osobę, o której mowa w art. 190a § 2 Kodeksu karnego, należy rozumieć wyłącznie osobę fizyczną, czy też osobę prawną albo instytucję państwową lub samorządową, albo inną jednostkę organizacyjną, której odrębne przepisy przyznają zdolność prawną? Przy założeniu, że sprawca podszywa się pod tę osobę, instytucję albo jednostkę, wykorzystując jej «inne dane osobowe» w celu wyrządzenia jej szkody majątkowej przy czym pojęcie «inne dane osobowe» należy rozumieć szerzej, niż to czynią przepisy ustawy z dnia 10 maja 2018 r. o ochronie danych osobowych oraz RODO 16/679 ?”

Bez związku ze środkiem odwoławczym

Sąd Najwyższy postanowieniem z 27 stycznia 2021 r., odmówił podjęcia uchwały w przedmiotowej sprawie. Zdaniem Sądu Najwyższego zajęcie stanowiska w tej sprawie przez Sąd Rejonowy nie ma znaczenia dla merytorycznego rozpoznania wniesionego środka odwoławczego, tj. zażalenia na postanowienie o odmowie wszczęcia dochodzenia, a zagadnienie prawne nie pozostaje w związku przyczynowym z rozstrzyganą sprawą.

Zobacz procedurę w LEX: Odmowa wszczęcia postępowania przygotowawczego przez Policję >

W tej sprawie prowadzone było postępowanie, którego celem było sprawdzenie, czy w ogóle jest dopuszczalne wszczęcie śledztwa lub dochodzenia, czy też należy odmówić jego wszczęcia, a więc czy zachodzi sytuacja uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa, czy też nie. Postępowanie miało więc na celu ustalenie czy opisane w złożonym zawiadomieniu o przestępstwie zachowania wyczerpywały znamiona konkretnego typu czynu zabronionego.

Postanowieniem z 17 grudnia 2019 r. odmówiono wszczęcia dochodzenia wobec braku znamion czynu zabronionego z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. Wniesionym zażaleniem zakwestionowano prawidłowość tego rozstrzygnięcia, podniesiono określone zarzuty i wnioski co do jego zasadności.

 

Przedmiotem kontroli Sądu Rejonowego jako sądu odwoławczego jest więc tylko i wyłącznie postanowienie kończące postępowanie sprawdzające w zakresie podejrzenia popełnienia przestępstwa. - Powzięte przez Sąd Rejonowy wątpliwości dotyczą całkowicie innego zagadnienia, a mianowicie rozumienia znaczenia pojęcia „osoby”, o której mowa w art. 190a § 2 k.k. - podkreśla sędzia sprawozdawca Barbara Skoczkowska.

Sąd Najwyższy podkreślił, że rolą Sądu Rejonowego rozpoznającego zażalenie w tym trybie, „nie jest ocena prawidłowości stosowanej kwalifikacji prawnej przez organ prowadzący postępowanie, szczególnie w sytuacji, gdy nie został w sprawie zgromadzony jakikolwiek materiał dowodowy, który mógłby być oceniany pod względem prawnym.

Kto nie będzie ukarany?

Według prof. dr hab Arkadiusza Lacha z Uniwersytetu im. M Kopernika, Katedra Postępowania Karnego i Kryminalistyki, nie jest karana z art. 190a § 2 k.k. sytuacja, kiedy sprawca działa jedynie w celu ukrycia własnej tożsamości lub w celu wyrządzenia szkody innej osobie niż tej, której danymi się posługuje.

- Nie będzie karalne także działanie jedynie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Z tego względu np. posługiwanie się cudzymi danymi osobowymi przy zakładaniu konta w serwisie społecznościowym czy zawieraniu umowy może nie wyczerpywać znamion czynu zabronionego z art. 190a § 2 k.k., nawet jeśli w rezultacie osoba, której danymi się posłużono, poniesie szkodę z tego powodu. Takie rozwiązanie pozostawia poza zakresem penalizacji szereg sytuacji, kiedy sprawca wykorzystuje dane innej osoby, godząc się z możliwością wyrządzenia jej szkody - dodaje prof. Lach.

Czytaj w LEX: Kradzież tożsamości osoby fizycznej - wybrane zagadnienia cywilnoprawne >

 Zachowanie podejmowane w interesie osoby przekazującej swoje dane, nawet jeśli zachowanie to wyczerpuje znamiona innego czynu zabronionego, np. wypełnienie dokumentu w urzędzie i podpisanie się pod nim nazwiskiem innej osoby na jej prośbę, pójście na egzamin za innego studenta z posłużeniem się przekazaną przez niego legitymacją itd.

Przepis nie dotyczy osób prawnych

Sposobem działania sprawcy jest to, że podszywając się pod inną osobę, wykorzystuje jej wizerunek lub inne dane osobowe.

Według prof. Lacha przepis nie dotyczy ochrony danych identyfikujących osobę prawną bądź jednostkę organizacyjną nieposiadającą osobowości prawnej. Wskazuje się w piśmiennictwie prawniczym, że informacja o osobie fizycznej może czasami wynikać z informacji o osobie prawnej, a niekiedy granica pomiędzy informacjami o osobie prawnej i osobie fizycznej zaciera się.

Zdaniem niektórych ekspertów, w grę może wchodzić po prostu nielegalne przetwarzanie danych przez administratora danej instytucji. A tu kodeks karny w omawianym zakresie nie może być stosowany.

Sygnatura akt I KZP 6/20, postanowienie z 27 stycznia 2021 r.

 

Sprawdź również książkę: Cyberprzestrzeń a prawo międzynarodowe ebook >>