Po aferze GetBack wszystkie emisje obligacji muszą być rejestrowane w Krajowym Depozycie Papierów Wartościowych, co kosztuje i sprawia, że ten sposób pozyskania kapitału jest mało opłacalny. Przedsiębiorstwa, zwłaszcza małe i średnie, znalazły jednak nowy sposób na pozyskiwanie kapitału. Witryna kalkuluje.pl czy też Fundusz Hipoteczny Yanok poprzez stronę weksleinwestycyjne.pl. zachęcają do zainwestowania w... weksle inwestycyjne.  Taka oferta ma na celu obejście szerokich obostrzeń prawnych dotyczących emisji oraz oferowania obligacji korporacyjnych. Tyle, że inwestycje w takie weksle jest niebezpieczna dla inwestorów, o czym pisaliśmy na Prawo.pl we wrześniu. Teraz ostrzega przed nimi UOKiK, który przygląda się wekslom inwestycyjnym i jeżeli będą podstawy, to możliwe jest wszczęcie postępowań wyjaśniających.

 

Jak działa mechanizm inwestowania w weksle?

Z informacji posiadanych przez UOKiK wynika, że konsument przekazuje pieniądze wystawcy weksli. Wystawca z tych pieniędzy udziela pożyczek przedsiębiorcom, których zabezpieczeniem są posiadane przez nich nieruchomości. Zdaniem UOKiK, może to być nowy sposób na pozyskanie kapitału od konsumentów i próba ominięcia przepisów o emisji obligacji korporacyjnych. Od listopada 2018 r. papiery wartościowe muszą być rejestrowane w Krajowym Depozycie Papierów Wartościowych. Obowiązek ten nie dotyczy weksli.

Oferowanie tego typu produktów wysokiego ryzyka oraz transferowanie środków do innych podmiotów budzi nasze poważne wątpliwości, dlatego w trosce o konsumentów ostrzegam przed lokowaniem środków w tzw. weksle inwestycyjne. Każda inwestycja jest obarczona ryzykiem – mówi Tomasz Chróstny, prezes UOKiK. - Apeluję, aby konsumenci ostrożnie podchodzili do ofert inwestycji w weksle. Weksel nie podlega bowiem m.in. ustawie o ofercie publicznej czy ustawie o obrocie instrumentami finansowymi. Oznacza to, że pieniądze – często stanowiące efekt wieloletnich wyrzeczeń, ciężkiej pracy i oszczędzania - nie są odpowiednio chronione - dodaje. Dla UOKiK istotne jest, aby konsumenci dysponowali rzetelną informacją o jego poziomie, pozwalającą na podjęcie właściwej decyzji.

Czytaj w LEX: Weksel i czek przy kredycie konsumenckim >

Ograniczone obowiązki informacyjne

Tymczasem z analizy ekspertów Rzecznika Finansowego przeprowadzonej już w ubiegłym roku,  wynika, że publiczna emisja weksli może pociągać za sobą ryzyko chybionej inwestycji właśnie ze względu na brak pełnej informacji. Jest ono większe niż obecnie w przypadku obligacji korporacyjnych. To szczególnie istotne w przypadku skierowania oferty do inwestorów nieprofesjonalnych.

W przypadku emisji weksli, emitent nie jest zobowiązany do przestawienia jakiegokolwiek dokumentu ofertowego. Wystarczy, że opublikuje zwykłe ogłoszenie, z którego będzie wynikać, iż zamierza dokonać emisji weksli – wyjaśnia Krzysztof Witkowski z biura Rzecznika Finansowego.

Czytaj w LEX: Weksel w języku obcym >

Samo ogłoszenie nie musi zawierać żadnych informacji odnoszących się do warunków tej emisji. Inwestorzy indywidualni będą musieli za każdym razem o nie poprosić. Wymogi co do minimum treści warunków emisji nie zostały jednak prawnie uregulowane. Nie ma więc sankcji związanej z rzetelnością takiej informacji. Może to oznaczać, że inwestor nie będzie w stanie samodzielnie ocenić na ich podstawie faktycznego ryzyka inwestycyjnego.

‒ Weksel i czek są wyłączone z ustawy o obrocie instrumentami finansowymi oraz ustawy o ofercie publicznej, bo ich funkcja w obrocie jest inna. Weksel ma służyć pozyskiwaniu kapitału. Już same określenia „emisja weksla” lub „inwestycja w weksel” są wewnętrznie sprzeczne ‒ podkreśla Katarzyna Chróścicka, radca prawny, partner zarządzający w Chróścicka Kancelaria, która też ostrzega przed inwestycjami w weksle. Jak mówi, to nic innego, jak obejście restrykcyjnych przepisów dotyczących pozyskiwania pieniędzy. ‒ To jest nadużycie, które nikomu nie daje gwarancji bezpieczeństwa ‒ dodaje mec. Chróścicka.

Czytaj w LEX: Weksel trasowany >

Weksel inwestycyjny - zagrożenia

UOKIK potwierdza, że w przepisach nie istnieje pojęcie „weksla inwestycyjnego”. Zostało ono wymyślone przez przedsiębiorców na określenie kolejnego produktu umożliwiającego im pozyskanie kapitału. W prawie wekslowym znajdziemy zaś pojęcie „weksla”. Osoba lub firma, która podpisuje się na wekslu, musi oddać pożyczoną sumę pieniędzy wraz z odsetkami, jeśli oprocentowanie zostanie zastrzeżone w treści weksla. Celem zwykłego „weksla” jest dodatkowe zabezpieczenie długu. Wątpliwości UOKiK  dotyczące „weksli inwestycyjnych” budzi udzielanie przez emitentów pożyczek z pieniędzy pozyskanych z emisji weksla. Do weksli nie stosuje się przepisów i wymagań dotyczących publicznej emisji papierów wartościowych, np. emitent nie musi przedstawiać dokumentu ofertowego, nie musi opisywać warunków emisji weksli. Może to oznaczać, że konsument nie będzie miał rzetelnych informacji o wartości zabezpieczenia takiego weksla, jego wystawcy, ryzyku, jak również o przedsięwzięciu na którego realizację powierza on swoje środki wystawcy weksla.  W przypadku upadłości emitenta weksli konsumenci mogą nie odzyskać swoich pieniędzy. Takie inwestycje nie są objęte gwarancją Bankowego Funduszu Gwarancyjnego.

Sprawdź w LEX:

Czy odsetki otrzymane od weksli podlegają VAT?  >
Na jakich kontach księgowych ująć weksel, który został wystawiony z tytułu prowizji za wyszukiwanie nowych inwestycji? >
Czy poręczenie kredytu wekslem in blanco generuje przychód po stronie wspólników spółki jawnej? >