Zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich Stanisław Trociuk pisze do ministra spraw wewnętrznych i administracji Tomasza Siemoniaka
RPO wraca do kwestii uprawnienia do występowania o wydanie dowodu osobistego dla dziecka przez rodzica pozbawionego władzy rodzicielskiej lub jej ograniczonej (art. 25 ust. 2 ustawy o dowodach osobistych). Pojawia się ona regularnie w skargach obywateli do BRPO; była też w 2016 r. przedmiotem korespondencji Rzecznika z MSWiA.
Rodzic występuje o dowód dla dziecka - nawet ten pozbawiony władzy rodzicielskiej
Obowiązująca regulacja przewiduje, że w imieniu osoby nieposiadającej zdolności do czynności prawnych lub z ograniczoną, ubiegającej się o wydanie dowodu osobistego, wniosek składa jedno z rodziców, opiekun prawny lub kurator. Wcześniej ustawa przewidywała, że wniosek „składa rodzic".
Tego właśnie przepisu dotyczyła poprzednia korespondencja z MSWiA. Zmiana nie przyniosła jednak skutku - nadal bowiem chodzi o jednego, w żaden sposób niedookreślonego rodzica. W efekcie wciąż zdarza się, że w sytuacji konfliktu między rodzicami, o dowód osobisty dla dziecka występuje ten rodzic, który jest pozbawiony władzy rodzicielskiej bądź ma ją ograniczoną. Rodzic ten albo nie jest uprawniony do reprezentowania dziecka w ogóle, albo jest uprawniony do tego jedynie w pewnej sferze spraw dziecka.
Urzędnik nie może odmówić
Organ gminy nie ma podstaw ani, by odmówić wydania dowodu w takiej sytuacji, ani żądać od występującego z wnioskiem rodzica dokumentu uprawniającego go do tego. Często byłoby to zresztą niemożliwe, gdyż zazwyczaj rodzice nie dysponują żadnym poświadczeniem pełni władzy rodzicielskiej. Dopiero w razie regulowania tej kwestii przez sądy pojawia się możliwość wykazania dokumentem, że dany rodzic ma władzę rodzicielską nad dzieckiem, albo że została mu ona odebrana bądź ograniczona.
Tym samym rodzic z pełnią władzy rodzicielskiej (tzw. „pierwszoplanowy") może nie wiedzieć, że drugi rodzic - pozbawiony tej władzy lub mający ją ograniczoną - wystąpił o dowód i został mu on wydany. U takiego rodzica może budzić to uzasadnione obawy, że drugi rodzic może planować np. uprowadzenie dziecka za granicę (wobec możliwości podróży w ramach strefy Schengen jedynie z dowodem) lub inne czynności reprezentowania dziecka wymagające okazania jego dowodu.
Dodatkowo, na mocy aktualnych przepisów, dowód osobisty może również odebrać rodzic, który nie wnosił o jego wydanie. Organ wydający nie ma zaś podstaw do odmowy wydania dokumentu rodzicowi z ograniczoną władzą.
Czytaj też: Konwencja Haska – przydatna w przypadku uprowadzenia dziecka >
Potrzeba zmian w przepisach
Jak RPO wskazywał w poprzedniej korespondencji, problemu nie rozwiąże dopisanie do art. 25 ust. 2 po słowie „rodzic" zwrotu „niepozbawiony władzy rodzicielskiej" czy „dysponujący pełnią władzy rodzicielskiej". Pierwsza wersja nie zlikwidowałaby problemu, bo rodzic z władzą ograniczoną nadal mógłby występować o dowód. Druga uniemożliwiłaby zaś złożenie wniosku np. samotnemu rodzicowi, którego władza nad dzieckiem jest ograniczona nadzorem kuratora sądowego.
Rzecznik przyjmuje argumentację z pisma MSWiA z 19 maja 2016 r. co do odmiennego charakteru dokumentów, jakimi są paszporty i dowody osobiste, oraz co do negatywnego odbioru przez część społeczeństwa zwiększonego obciążenia wymogami formalnymi. Jednak z uwagi na powtarzające się skargi obywateli ZRPO Stanisław Trociuk prosi Ministra o rozważenie zasadności takich zmian przepisów, które uniemożliwiłyby rodzicom z ograniczoną lub odebraną władzą rodzicielską występowanie o dowód osobisty dla dziecka oraz jego odbiór.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.