Informacja o zamiarze zniesienia obliga poprzez nowelizację Prawa energetycznego znalazł się w Wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów. Planowany termin przyjęcia projektu w tej sprawie przez Radę Ministrów to drugi kwartał 2021 roku.

Wprowadzając w końcu 2018 r. obowiązek sprzedaży 100 proc. energii elektrycznej przez giełdę ówczesne Ministerstwo Energii argumentowało, że posłuży to ograniczeniu ewentualnych wzrostów cen energii na rynkach hurtowych, niewynikających z czynników fundamentalnych. Teraz autorzy projektu przekonują, że osiąganie celów obliga możliwe jest dziś w ramach standardowych mechanizmów rynkowych oraz regulacyjnych. I wymieniają wśród nich procedury zmiany sprzedawcy energii elektrycznej, czy zaawansowane metody monitorowania siły rynkowej i nadużyć na rynku energii elektrycznej.

Czytaj także: Zmiany w prawie energetycznym mają lepiej chronić konsumentów>>
 

Według projektodawców, dalsze stosowanie obliga będzie stanowić istotny czynnik ograniczający efektywne funkcjonowanie przedsiębiorstw lub grup przedsiębiorstw energetycznych. - Obligo negatywnie działa na możliwości uzyskiwania synergii pomiędzy różnymi rodzajami działalnościami przedsiębiorstw energetycznych, utrudniając tym samym optymalizację całego łańcucha dostaw energii elektrycznej - czytamy w uzasadnieniu. Jego autorzy podkreślają, że po zniesieniu obowiązku giełdowego transakcje handlowe będą w dalszym ciągu mogły być zawierane na giełdach towarowych.