Stanisław L. toczył spór cywilny o własność nieruchomości. Sędzia Piotr W., który rozpoznawał jego sprawę, już wcześniej, w innym postępowaniu, wyrokował dla niego niekorzystnie. Dlatego też Stanisław L. uznał, że sędzia nie zachowa bezstronności i w dwóch pismach procesowych domagał się jego wyłączenia.









