Projekt - jak mówił prokurator Mariusz Krasoń, wiceprezes do spraw organizacyjnych Stowarzyszenia - jest na etapie kontroli legislacyjnej.  Co więcej mają być wprowadzone przepisy likwidujące delegacjozę, nowy model postępowania dyscyplinarnego i ocena  okresowa. 

Dodał, że nie będzie to nowelizacja. - Czas ratowania trupa się skończył, nie ma już pola i przestrzeni do powrotu do ustawy z 1985 roku, ani do poprawy tego, co obowiązuje w prokuraturze od 2016 roku. Nasze stanowisko, co do tego jak ma wyglądać nowa prokuratura, kim mają być prokuratorzy, czym mają się zajmować, zostało poprzedzone licznymi spotkaniami, które odbywaliśmy w gronie prokuratorów, tocząc wewnętrzne dyskusje, spotykając się z obywatelami, z innymi przedstawicielami zawodów prawniczych - mówił prokurator.

Czytaj: Ponad 80 wyroków Trybunału do usunięcia, by przywrócić praworządność>>

Asesorzy znikną z sądów? W ocenie Iustitii - powinni>>

Prezes Iustitii: Sądy powinna nadzorować KRS, a neosędziowie muszą wrócić tam skąd przyszli>>

 

Po pierwsze - niezależność i odpolitycznienie 

Prokurator podczas panelu dotyczącego proponowanych zmian, podkreślił, że bez niezależnej prokuratury, nie ma demokratycznego państwa prawa i nie jest możliwe sprawowanie niezależnego wymiaru sprawiedliwości. - To prokurator i jego aktywność, prokuratura jako instytucja, jest warunkiem sprawowania należytego wymiaru sprawiedliwości. Bez niezależnej prokuratury jest to niemożliwe. Musi być także podmiotem podlegającym kontroli społecznej, realizującym swoje zadania jako organ niezależny od organów władzy ustawodawczej i wykonawczej. Prokuratorzy mają realizować swoje obowiązki w imieniu RP, dobra wspólnego, niezależnie od tego z kim mamy do czynienia, jaki ma kolor skóry, jakie poglądy wyznaje, jakie ma wyznanie i jakiej jest orientacji seksualnej, każdy jest równy i zasługuje na niezależną, obiektywną prokuraturę, niezależny, sprawny, apolityczny wymiar sprawiedliwości  - wskazywał prokurator Krasoń.

Czytaj w LEX: Prokuratura po 5 latach obowiązywania ustawy – Prawo o prokuraturze z 28.01.2016 r. >

Mówiąc o założeniach powiedział, że powinna zostać rozdzielona funkcja Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego. - Bez tego ruchu prokuratura nie będzie służyć społeczeństwu, a ma służyć obywatelom, nie może być na pasku - mówił. Dodał, że powołana powinna zostać Naczelna Rada Prokuratury. - W jej skład wejdą przedstawiciele innych władz, ale będą też zasiadali w niej prokuratorzy, wybierani w wyborach powszechnych, tajnych i przez samych prokuratorów - wyjaśnił. Jak dodał, kandydatów będą mogli również zgłaszać obywatele, by mieć wpływ na wygląd prokuratury. Sama NRP ma stać na straży niezależności prokuratorów. 

Kolejne założenie to przywrócenie dobrze działającego samorządu, działającego w interesie prokuratorów. Ma być też powołany specjalny rzecznik, by przeciwdziałał sprawom mobbingu i dyskryminacji.

 

Po drugie - spłaszczenie struktury prokuratury

Prokurator powiedział także, że w prokuraturze jest obecnie za wiele szczebli. – Prokuratura regionalna nie jest potrzebna. Wystarczą prokuratury rejonowe i okręgowe – ze ściśle określonym zakresem kompetencji rzeczowych. Kierownicy poszczególnych jednostek powinni być wybierani w konkursie i na określone kadencje - dodał.

Czytaj w LEX: Wojskowy pion Prokuratury Rzeczypospolitej Polskiej w ujęciu historycznym i współczesnym - geneza, rola i znaczenie >

Kolejna kwestia do zmiany to - jak wskazał - zbyt rozbudowany nadzór. - Na jednego prokuratora przypada 3-4 nadzorców. Czy rzeczywiście prokurator z 30-letnim stażem albo i większym, do tego by wydał postanowienie o zatwierdzeniu kosztów biegłego potrzebuje 3 podpisów przełożonych? Wydaje mi się, że nie - mówił prokurator Mariusz Krasoń. Wskazał, że nadzór powinien pozostać natomiast nad postępowaniami przygotowawczymi, które jednak nie powinny być prowadzone przez prokuratorów.

W ustawie o prokuraturze powinien znaleźć się zapis, że prokurator ma prawo zabierać głos w sprawach publicznych, wypowiadać się w interesie publicznym - kwitował.

Czytaj w LEX: Pion do spraw przestępczości zorganizowanej i korupcji w prokuraturze powszechnej RP ze szczególnym uwzględnieniem okresu 2016-2021 >

 

Koniec z delegacjozą 

O kolejnych założeniach mówił prokurator Jacek Bilewicz, członek zarządu Stowarzyszenia Lex Super Omnia. Jak wskazał, projekt zakłada również likwidację wszelkich delegacji. 

- Obecnie prokuratora stoi delegacjami i jest to jeden z mechanizmów szykan w stosunku do prokuratorów ale też stanowi rodzaj marchewki, delegacje awansowe mają taki charakter. Co do zasady chcemy żeby prokuratorzy zajmowali stanowiska służbowe zgodnie z aktami powołania, żeby instytucja delegacji była wykorzystywana w minimalnym zakresie - mówił.

Dodał, że będzie się wiązać z koniecznością likwidacji wydziałów zamiejscowych Prokuratury Krajowej ds. zwalczania przestępczości zorganizowanej i korupcji, czy też Biura Spraw Wewnętrznych PK . - Konstrukcja ich oparta jest wyłącznie na prokuratorach delegowanych - wyjaśnił. 

Czytaj w LEX: Postulowany model udziału prokuratora w postępowaniu delibacyjnym w sprawach cywilnych. Uwagi de lege lata i de lege ferenda >

 

Nowy model postępowania dyscyplinarnego

Prokurator dodał, że powinny zmienić się też uregulowania dotyczące oceny zachowania prokuratora w służbie i poza służbą - tak by ocena ta uwzględniała treść roty prokuratorskiej i tak aby ci prokuratorzy, którzy naruszyli godność, bezstronność, praworządność mogli zostać usunięci w ramach postępowania dyscyplinarnego. W przypadku czynu karalnego ma być również stworzony mechanizm szybkiego uchylania immunitetu prokuratorowi. 

- Oprócz rozbudowanych organów samorządowych, które będą też wnioskować o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego, będą musiały zostać przeprowadzone konkursy na szefów jednostek prokuratur rejonowych i okręgowych, którzy będą przełożonymi dyscyplinarnymi. Będą oni dokonywać oceny zachowania prokuratorów pod kątem popełnienia przez nich deliktów - wskazał prokurator.

Czytaj w LEX: Obowiązki prokuratora zawieszonego w czynnościach – kilka uwag wokół art. 150 § 1 zd. 2 ustawy Prawo o prokuraturze >

Stowarzyszenie chce sprawnego postępowanie dyscyplinarnego. Od chwili postępowania sprawdzającego, inicjowanego przez przełożonego dyscyplinarnego - które ma trwać 15 dni, poprzez postępowanie wyjaśniające, dyscyplinarne - I instancji, drugiej instancji ma to być nie dłużej niż 8, 9 miesięcy. Z tego - jak dodał - samo postępowanie dyscyplinarne ma trwać 4 miesiące, a odwoławcze kasacyjne maksymalnie 2 miesiące. 

- Chcemy także żeby sądem odwoławczym od sądu korporacyjnego był sąd apelacyjny, a sądem kasacyjnym Izba Karna SN - dodał. 

Czytaj w LEX: Odpowiedzialność dyscyplinarna prokuratora w świetle aktualnego orzecznictwa sądowego >

 

Powrót do ocen okresowych 

Prokurator dodał, że w pierwej kolejności, oprócz szefów jednostek muszą być też wybrani nowi rzecznicy dyscyplinarni - na czteroletnie kadencje. Wymogi - jakie w ocenie Stowarzyszenia powinny być wprowadzone - to 20-letni nieprzerwany staż pracy i bardzo wysokie walory moralne.  

Kolejne założenie to powrót do oceny okresowej. - Ma obejmować szeregowych prokuratorów i kierowników prokuratur. Dwie negatywne oceny okresowe mają powodować możliwość rozwiązania stosunku pracy z prokuratorem - wskazywał. Dodał, że w przypadku kierowników częstotliwość ocen to miałyby być nawet 2 lata.  

- Przywrócenie praworządności musi wiązać się z tym, że prokuratura podejmie postępowania dotyczące najpoważniejszych naruszeń, jeśli te postepowania sprawnie będziemy prowadzić będziemy mogli powiedzieć, że jesteśmy nową prokuraturę i mamy legitymację by mianować się niezależną prokuraturą - dodał Bilewicz. 

Czytaj w LEX: Rola prokuratora w sądownictwie Polskiego Państwa Podziemnego oraz udział prokuratorów w strukturach podziemnych >

Czytaj: Asesorzy znikną z sądów? W ocenie Iustitii - powinni>>