O planach zmian w przepisach napisało Prawo.pl. Chodzi o projekt przepisów wprowadzających ustawę – Prawo o ustroju sądów powszechnych, który trafił pod koniec kwietnia do opiniowania. Poza przepisami dostosowującymi obecne przepisy do nowej struktury sądów - nie będzie sądów rejonowych, tylko okręgowe i regionalne, zaproponowano też zmiany w Prawie o prokuraturze. Obecnie wynagrodzenie zasadnicze prokuratorów prokuratur rejonowych i okręgowych jest równe wynagrodzeniu zasadniczemu sędziów w takich samych jednostkach organizacyjnych sądów powszechnych. Proponowana zmiana miałaby to znieść, a wyjątkiem miałby być poziom Prokuratury Krajowej. Wynagrodzenie zasadnicze jej prokuratorów będzie nadal równe wynagrodzeniu zasadniczemu sędziów Sądu Najwyższego. Dodatki funkcyjne Prokuratora Krajowego i pozostałych zastępców Prokuratora Generalnego są równe dodatkom funkcyjnym odpowiednio Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego i Prezesa Sądu Najwyższego.  

Czytaj:
Prokurator i sędzia nie zarobią już tyle samo - MS odchodzi od zasady >>

Nie tylko prokurator, asesor prokuratury też z niższą pensją niż asesor sądowy >>

Prokuratura Krajowa zgłasza poprawki

W tej sprawie wypowiedziała się właśnie Prokuratura Krajowa. Poinformowała, że w związku z trwającymi pracami nad projektem ustaw Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz Przepisów wprowadzające ustawę – Prawo o ustroju sądów powszechnych, Prokurator Krajowy przedstawił projektodawcy, czyli Ministrowi Sprawiedliwości konkretne modyfikacje przepisów.

Wyjaśniono, że ich celem jest "zachowanie zasady równego statusu zawodowego sędziów i prokuratorów przewidzianej w obowiązującym modelu funkcjonowania służby sędziowskiej i prokuratorskiej". - Zachowanie równorzędności statusu zawodowego sędziów i prokuratorów, co należy do  tradycji polskiego porządku prawnego, stanowi zasadę wspólnie podzielaną przez Prokuratora Generalnego i Prokuratora Krajowego - zaznaczono.

 

 

Ministerstwo uspakaja - rozwiązania będą optymalne

W tej sprawie stanowisko ogłosiła Rada Główna Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury. Wyraziła w nim najwyższe zaniepokojenie propozycją zrywającą z ustawową zasadą równości wynagrodzeń sędziów i prokuratorów. Także prokuratorzy krytycznie odnoszą się do tej propozycji. - Nie spodziewałem się takiego ruchu ze strony Ministerstwa Sprawiedliwości. W mojej ocenie ta część projektu pozostaje poza świadomością Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego. Nie jest bowiem racjonalne aby szef prokuratury – Prokurator Generalny wprowadzał rozwiązania niekorzystne dla prokuratorów. Traktujemy to bardziej jako eksces w toku prac legislacyjnych. Mamy dopiero wstępny etap prac nad ustawami i spodziewam się, że to zostanie naprawione. W mojej ocenie z całą pewnością również I Zastępca Prokuratora Generalnego Prokurator Krajowy, który otrzymał projekt do konsultacji opowie się za utrzymaniem zasady równości wynagrodzeń w pełnym zakresie – mówił Tomasz Salwa, wiceprzewodniczący ZZPiPP RP.

W podobnym tonie wypowiadała się Angela Bielska–Gajos, prokurator, członek Rady Głównej. - Mam deja vu z roku 2008 r. Pamiętam jak pan minister Zbigniew Ćwiąkalski przesłał do konsultacji do sądów projekt rozdzielający płace sędziów i prokuratorów. Poszliśmy wtedy na urlopy na żądanie. Odwołano wokandy, nie odbyły się niektóre przesłuchania. W sprawie zabrał głos ówczesny premier, a jeden z posłów groził nam w telewizji, że niektórzy z prokuratorów nie wrócą już do pracy z urlopów. Rząd wówczas wycofał się z tych szkodliwych projektów, a Zbigniew Ćwiąkalski przestał być ministrem i wrócił do adwokatury - mówiła.

 

 

I dodała, że wówczas było to działanie intencjonalne. - Teraz odbierałabym to w kategoriach omyłki. Dzwonią do mnie prokuratorzy z Lubelszczyzny i pytają jak to jest możliwe? Pracujemy ciężko, ponad siły, często kosztem rodzin a tymczasem najpierw zamrożono nam płace, potem obniżono je w wyniku rozwiązań polskiego ładu, a teraz jeszcze dochodzi rozdzielenie wynagrodzeń z sędziami. Zobaczymy, czy staną solidarnie z nami przeciwko tym pomysłom bo po wsparcie niektórych prokuratorów na swoich happeningach sięgają chętnie. Wydaje mi się, że autorzy wycofają się z pomysłu lub też naprawią niefrasobliwość i w rezultacie te zmiany wyjdą obu grupom zawodowym na dobre, bo widzę tu szansę na przewrócenie zlikwidowanego przez dzisiejszą opozycję awansu poziomego - zaznaczyła.

Związek zwrócił się w tej sprawie do premiera Mateusza Morawieckiego i Ministra Sprawiedliwości - Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro i na odpowiedź nie musiał długo czekać. Wynika z niej, że oba projekty - Prawo o ustroju sądów powszechnych i przepisy wprowadzające są w konsultacjach i stanowią "wstępną propozycje do prowadzenia dalszych prac legislacyjnych". - Zgłoszone w toku procesu legislacyjnego uwagi poddane zostaną szczegółowej analizie co niewątpliwie przyczyni się do wypracowania optymalnych rozwiązań - dodaje.  

 

Nie udało się ministrowi Ćwiąkalskiemu, nie uda się teraz?

Prokurator Jacek Skała, przewodniczący Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury podkreślał w rozmowie z Prawo.pl, że zarówno ze strony prokuratorów, jak i sędziów na jakiekolwiek rozdzielenie zgody nie będzie.

- Dla prokuratorów najważniejszą rzeczą jest ustrojowa zasada równości wynagrodzeń sędziów i prokuratorów. Projekt tymczasem prowadzi do jej złamania i w tym sensie jest niekorzystny dla 6 tys. polskich prokuratorów. Wyobrażam sobie spłaszczenie do dwóch szczebli struktury sądów przy jednoczesnym pozostawieniu dotychczasowej struktury prokuratury (3 szczeble plus Prokuratura Krajowa) ale równoczesnym bezwzględnym zachowaniu równości płac. Dlatego projektowane rozwiązania muszą zostać zmodyfikowane poprzez wprowadzenie maksymalnie jednolitych zasad wynagradzania sędziów i prokuratorów przy różnicach w strukturze organizacyjnej - mówił.

Wskazywał, że nie pierwszy raz kiedy próbuję się wprowadzić zmiany w tym zakresie. - Taka próba dotychczas miała miejsce jeden raz w 2008 r. Wówczas zaproponował to mec. Zbigniew Ćwiąkalski pełniący funkcję Ministra Sprawiedliwości. W odpowiedzi zorganizowaliśmy protest, w wyniki którego ponad 1000 prokuratorów skorzystało w lutym 2008 r. z urlopów na żądanie. Minister Ćwiąkalski z tego pomysłu się wycofał - mówi.

Związkowcy mają zresztą swoją propozycje. - Zaproponujemy w ramach konsultacji wprowadzenie mechanizmu utrzymującego ustrojową zasadę równości wynagrodzeń obu zawodów. Nie wyobrażamy sobie innego rozwiązania niż korekta w tym zakresie. Po zamrożeniu naszych wynagrodzeń w 2022 r., ich obniżeniu w wyniku rozwiązań polskiego ładu tego rodzaju cios w prokuratorów jak rozdzielenie płac musiałby doprowadzić do kryzysu. A tego nie chcemy i wierzę w to, że nie chcą tego również rządzący - wskazuje Skała.