Zgodnie z ustawą o podatku od czynności cywilnoprawnych od umowy sprzedaży nieruchomości trzeba zapłacić podatek w wysokości 2 proc. wartości rynkowej nabywanej rzeczy (tekst jedn. DzU z 2010 r. nr 101, poz. 649). Obowiązek ten ciąży na kupującym.
Ustawa przewiduje preferencje. Jedną z nich jest zwolnienie z podatku sprzedaży nieruchomości wraz z ich częściami, jeśli w chwili dokonania czynności nabywane grunty stanowią, w rozumieniu przepisów o podatku rolnym, gospodarstwo rolne lub staną się nim u nabywcy albo powiększą jego gospodarstwo. Nie dotyczy to jednak budynków mieszkalnych ani ich części znajdujących się na obszarze miast.
Ze względu na decydujące znaczenie momentu transakcji nie jest ważne to, że nabywca złoży deklarację na podatek od nieruchomości, a nie podatek rolny. Deklaracja podatnika nie jest bowiem wiążąca dla organów podatkowych. Takie stanowisko zajął też Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku z 26 stycznia 2011 r. (sygn. III SA/Wa 1370/10). Sąd stwierdził w nim bezzasadnie pobrany przez notariusza podatek od czynności cywilnoprawnych od gruntu rolnego. W podobnych wypadkach nabywcy mają spore szanse na wygraną w dochodzeniu swoich racji, gdyż przepisy są jasne.
Źródło: Rzeczpospolita