Sprawa wynagrodzenia dla filmowców, których obrazy były wyświetlane w kinie Kinoteka w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie po raz trzeci 12 września 1013 r. trafiła do Sądu Apelacyjnego.
 Stowarzyszenie Autorów ZAIKS  domagało się zasądzenia od spółki Kinoteka Multiplex  405 tys. 287,55 zł, wskazując, że kwota ta z ustawowymi odsetkami należy się współtwórcom utworów audiowizualnych wyświetlanych w jej kinie.

Walka o tantiemy
Stowarzyszenie podało, że jest organizacją zbiorowego zarządzania prawami autorskimi lub prawami pokrewnymi, dysponującą zezwoleniem właściwego ministra na zarządzenie prawami filmowców.
Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 19 listopada 2007 r. uwzględnił powództwo na podstawie art. 70 ust. 2 ustawy
z 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Sąd Apelacyjny przyznał także rację ZAIKS-owi. Tymczasem strony 1 października 2008 r. podpisały porozumienie w sprawie spłat zaległości. Powodem tej umowy było wkroczenie do kina komornika, który chciał pobrać z kasy należności za bilety. Zbliżał się Warszawski Festiwal Filmowy i ogołocenie kasy równałoby się z klęską tego prestiżowego przedsięwzięcia. W porozumieniu strony ustaliły wstrzymanie  egzekucji komorniczej, zawarcie umowy licencyjnej na wykorzystanie utworów filmowych, wyeliminowano roszczenie z egzekucji, a także zgoda na złożenie skargi kasacyjnej przez spółkę Kinoteka.

Kasacja spółki uwzględniona
Sąd Najwyższy 16 września 2009 r. ( sygn. akt I CSK 35/09) uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Apelacyjnemu w Warszawie do ponownego rozpoznania. SN stwierdził, ze z obwieszczenia ministra kultury z  27 listopada 1998 r. wynika, że Stowarzyszenie Filmowców Polskich uzyskało zezwolenie na zbiorowe zarządzanie „prawami autorskimi do utworów audiowizualnych” m.in. na polu eksploatacji - wyświetlanie , oraz na zbiorowe zarządzanie „prawami pokrewnymi przysługującymi producentom utworów audiowizualnych do wideogramów”.
SN zauważył także, że ZAIKS nie mógł być uznany za właściwą organizację zbiorowego zarządzania uprawnioną z mocy art. 70 ust. 3 Prawa autorskiego do dochodzenia wszystkich objętych pozwem roszczeń na tej podstawie, że przysługiwała jej w tym
zakresie wyłączność zarządzania. W szczególności co do praw scenarzysty w utworze audiowizualnym na polu eksploatacji
– wyświetlanie mogła w zakresie zbiorowego zarządzania działać zarówno strona powodowa, jak i Stowarzyszenie Filmowców Polskich. Strona powodowa nie mogła dochodzić tantiem twórców, ponieważ w kinie wyświetlane były głównie filmy zagraniczne.

SA odracza wydanie wyroku

Sprawa wróciła do Sądu Okręgowego, który uwzględniając uwagi Sądu Najwyższego zasądził od ZAIKSU na rzecz Kinoteki zwrot nienależnych tantiem w wysokości 1 mln 160 tys. zł Stwierdził przy tym, że porozumienie miedzy stronami z 2008 r. było nieważne, gdyż ZAIKS nie był właściwa organizacją do pobierania wynagrodzenia dla twórców. ( jest sprzeczna z art. 107 prawa autorskiego). Zgodnie z tym przepisem  "Jeżeli na danym polu eksploatacji działa więcej niż jedna organizacja zbiorowego zarządzania, organizacją właściwą w rozumieniu ustawy jest organizacja, do której należy twórca lub uprawniony z tytułu prawa pokrewnego, a gdy twórca lub uprawniony z tytułu prawa pokrewnego nie należy do żadnej organizacji -organizacja wskazana przez Komisję Prawa Autorskiego".
Od tego wyroku apelację złożyły dwie strony. Na rozprawie 12 września br. przedstawiciel ZAIKSU dr Marcin Krajewski twierdził, że kluczową kwestią jest rozstrzygnięcie, czy porozumienie zawarte w 2008 roku było ugoda w rozumieniu kodeksu cywilnego. Jego zdaniem - tak. Ponadto w tym wypadku bezzasadna jest koncepcja bezpodstawnego wzbogacenia, którą przyjął Sąd Najwyższy.
Przedstawiciel spółki Kinoteka adwokat dr Piotr Piesiewicz  był przeciwnego zdania. - ZAIKS nie jest właściwa organizacja zarządzania prawami autorskimi filmowców. Nie mógł wiec zawrzeć ani umowy ani ugody ze spółką  - mówił adw. Piesiewicz.
Sąd Apelacyjny po przesłuchaniu świadka odroczył wydanie wyroku do 24 wrzesnia br.

Sygnatura akt I ACa 287/13