Ministerstwo Infrastruktury rozpoczęło walkę z przedsiębiorcami, którzy przy drodze publicznej lub na znajdujących się obok działkach montują jaskrawe ekrany LED. Według resortu takie reklamy przyciągają uwagę kierowców i oślepiają ich, co może powodować wypadki. Problem ma rozwiązać nowelizacja kodeksu wykroczeń.
Zgodnie z proponowanymi przez resort przepisami osoba, która umieści na drodze publicznej lub w jej pobliżu urządzenie oślepiające uczestników ruchu, popełni wykroczenie i będzie musiała zapłacić grzywnę. Maksymalna kara za popełnienie wykroczenia to 5 tys. zł.
Ministerstwo jednocześnie opracowuje regulacje dotyczące parametrów ekranów. W przepisach zostaną wskazane kształt, barwa, wymiary, intensywność emitowanego światła oraz wymiary napisów. Określone zostaną także odległości między poszczególnymi reklamami. Wszystko po to, by kierowca na widok ekranu nie doznał tzw. efektu olśnienia.
– Określenie tych parametrów wymaga badań. Do współpracy zaprosiliśmy więc naukowców z Politechniki Warszawskiej i Politechniki Poznańskiej oraz psychologów transportu – mówi Jakub Dąbrowski z Ministerstwa Infrastruktury.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna