- Z uwagi na ogłoszenie na obszarze RP stanu epidemii, kierując się interesem publicznym obywateli, a także z uwagi na możliwość zakżenia wirusem SARS-CoV-2 w trakcie korzystania z publicznego transportu lokalnego i krajowego oraz w w związku z licznymi prośbami sędziów Sądu Najwyższego o zmianę terminu Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Sądu Najwyższego zwołanego na dzień 31 marca 2020 r., zarządzeniem Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego z dnia 25 marca 2020 r. termin Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Sądu Najwyższego zwołanego w celu wyboru Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego został przesunięty na dzień 21 kwietnia 2020 r. o godz. 14:00 - czytamy w zarządzeniu I prezes SN.
To już trzeci termin
Pierwotnie Zgromadzenie Ogólnego SN, które miało wybrać kandydatów na I prezesa sądu zostało zwołane na 17 marca. Jednak z uwagi na sytuację epidemiczną w połowie marca prezes Gersdorf przesunęła termin tego zgromadzenia na 31 marca.
Kadencja prof. Małgorzaty Gersdorf upływa 30 kwietnia br. , a tymczasem zgodnie z obwiązującą ustawą o SN, Zgromadzenie Ogólne wybiera kandydatów na I prezesa nie później niż na 6 tygodni przed upływem kadencji I prezesa SN. Oznacza to, że ustawowy termin na zwołanie zgromadzenia ogólnego w tej sprawie upłynął w ubiegłym tygodniu.
Cena promocyjna: 59.25 zł
|Cena regularna: 79 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 0 zł
To niepewny termin
Zgromadzenie wyznaczone na 21 kwietnia odbędzie się, jeśli do tego czasu odwołany zostanie stan epidemii. Jeśli to nie nastąpi, to kolejny termin w kwietniu raczej nie będzie wyznaczany. A w takiej sytuacji osobę kierującą Sądem Najwyższym wskaże prezydent, a gdy on tego nie zrobi, to jak mówił w wywiadzie dla Prawo.pl rzecznik SN sędzia Michał Laskowski, kończąca swoją kadencję I prezes wskaże osobę ją zastępującą.
Czytaj: Laskowski: Nie ma pewności, czy od 1 maja będzie nowy pierwszy prezes Sądu Najwyższego>>
Jeśli jednak później prezydent wskaże osobę kierującą Sądem Najwyższym, to zdaniem sedziego Laskowskiego to ona przejmie kierowanie instytucją. W każdym razie, jeśli do końca kwietnia nie dojdzie do wyboru kandydatów i prezydent nie powoła nowego pierwszego prezesa, procedura ta będzie musiała być dokonana później, gdy to będzie możliwe pod kątem zdrowotnym.