Andrzej S. zwrócił się do ministra infrastruktury i rozwoju o udostępnienie informacji na temat kwalifikacji dyrektora Polskiej Żeglugi Śródlądowej. Wnioskodawca domagał się przesłania kopii książeczki żeglarskiej, a także innych dokumentów np. z przebiegu egzaminu na patent kapitana oraz dowodzących odpowiednią praktykę.
Celem wniosku jest rozwianie plotek krążących w środowisku o niekompetencji szefa żeglugi śródlądowej.
Minister odmówił wydania żądanych dokumentów, 24 lipca 2014 r. utrzymał w mocy swoją decyzję. Andrzej S. skierował skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego o uchylenie decyzji ( na podstawie art. 2 ust. 1 i art. 5 ust. 2 i 3 ustawy o dostępie do infromacji publicznej. Zgodnie z tymi przepisami każdemu przysługuje, prawo dostępu do informacji publicznej, a także prawo do informacji publicznej podlega ograniczeniu ze względu na prywatność osoby fizycznej lub tajemnicę przedsiębiorcy. "Ograniczenie to nie dotyczy informacji o osobach pełniących funkcje publiczne, mających związek z pełnieniem tych funkcji." I taką osobą publiczną jest kapitan - szef żeglugi - zdaniem skarżącego.
Zdaniem przedstawicieli ministra dokumenty, których żąda wnioskodawca nie maja nic wspólnego z pełnieniem funkcji publicznych. W tym wypadku obowiązują ograniczenia, gdyż dotykają sfery prywatnej.
WSA 15 grudnia br. uchylił decyzję wydaną przez ministra infrastruktury, która nie podlega wykonaniu. Powodem takiego wyroku był błąd proceduralny - wyjaśniała sędzia Ewa Grochowska-Jung. Decyzję o odmowie udzielenia informacji publicznej dwukrotnie podpisała upoważniona przez ministra urzędniczka - Dorota P. Tym samym naruszyła art. 24 par. 1 pkt. 5 kpa, który mówi, że "pracownik organu administracji publicznej podlega wyłączeniu od udziału w postępowaniu w sprawie, w której brał udział w niższej instancji w wydaniu zaskarżonej decyzji."
Wyrok nie jest prawomocny.
Sygnatura akt II SA/Wa 1578/14, wyrok WSA z 15 grudnia 2014 r.
WSA: plotki o niekompetencji kapitana należy rozpatrzyć raz jeszcze
Urzędnik nie może dwa razy rozpatrywać tej samej sprawy - orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny, uchylając decyzję ministra infrastruktury i rozwoju o wglądzie w akta personalne szefa żeglugi śródlądowej.