I prezes wnosi przy tym o udzielenie zabezpieczenia. Jest to – zdaniem prof. Manowskiej - niezbędne dla zapewnienia należytej ochrony praw 29 sędziów Sądu Najwyższego, którzy objęli stanowiska sędziów Sądu Najwyższego po 1 stycznia 2019 roku.

Prawo do wynagrodzenia

Jak wskazuje we wniosku do TK prof. Manowska, sędziowie przejdą w stan spoczynku - z związku z ukończeniem 65 roku życia - w okresie po złożeniu tego wniosku, ale przed jego ewentualnym pozytywnym rozstrzygnięciem przez Trybunał Konstytucyjny. Brak zawieszenia stosowania art. 37 par. 1 ustawy o SN wywoła nieodwracalne skutki prawne, bo po ewentualnym orzeczeniu o niekonstytucyjności tego przepisu nie będą oni mieli możliwości „automatycznego" powrotu na zajmowane stanowisko sędziego Sądu Najwyższego. Ma to szczególne znacznie dla tych sędziów Sądu Najwyższego, którzy do osiągnięcia 65 roku życia nie będą mieli  siedmioletniego stażu służby w Sądzie Najwyższym. Skutkiem braku zawieszenia stosowania art. 37 par. 1 ustawy o SN będzie bowiem to, że nie nabędą oni prawa do wynagrodzenia w stawce awansowej, co spowoduje, że nigdy nie nabędą oni prawa do uposażenia w stanie spoczynku ustalanego od wynagrodzenia w wyższej stawce awansowej.

W Sądzie Najwyższym po dniu 1 stycznia 2019 r. objęło urząd sędziego Sądu Najwyższego 29 sędziów. W 2025 r. wiek 65 lat ukończy dwóch sędziów. Również w 2026 r. wiek ten osiągnie dwóch sędziów.

Pominięcie prawodawcze

Zdaniem prof. Manowskiej zaskarżone przepisy naruszają art. 180 ust. 4 w zw. z art. 67 ust. 1, art. 65 ust. 1 oraz art. 2 Konstytucji, ponieważ w sposób arbitralny określa wiek przejścia w stan spoczynku i - tym samym - bezwarunkowy obowiązek przejścia w stan spoczynku ze względu na wiek, wyłączając jakąkolwiek możliwość dalszego pozostawania na stanowisku służbowym, w sytuacji, gdy dopuszczenie wyjątków od takiego obowiązku jest konstytucyjnie konieczne. W tym ostatnim aspekcie (tj. wyłączenia możliwości dalszego orzekania) mamy do czynienia z ustawodawczym pominięciem. Sytuację tę określa się mianem „pomięcia prawodawczego". W literaturze, jako przykład takiego pomięcia wskazuje się przypadek, gdy prawodawca ustanowił normę prawną o charakterze ogólnym, lecz nie przewidział wyjątków, które są konstytucyjnie konieczne.

W ocenie I Prezes, z taką właśnie sytuacją mamy do czynienia w niniejszej sprawie - jakkolwiek dopuszczalne jest ustalenie wieku przejścia w stan spoczynku na poziomie 65 lat, to dla zapewnienia zgodności takiego rozwiązania niezbędne jest ustanowienie możliwości dalszego zajmowania stanowiska po osiągnięciu tego wieku. Tego ustawodawca nie zapewnił w odniesieniu do sędziów Sądu Najwyższego powołanych po dniu 1 stycznia 2019 r.