Pierwszy kwartał tego roku przyniósł kolejny wzrost propozycji pracy, o 24 proc. – Choć w drugim kwartale odnotowaliśmy niewielki, 4-proc., spadek liczby ofert z działów prawnych, to można się spodziewać, że w drugiej połowie roku utrzyma się zapotrzebowanie na specjalistów z zakresu prawa – przewiduje Flasińska.
Kto ma największe szanse na zatrudnienie? Po miesiącach kryzysu, gdy firmy miały kłopoty z wypłacalnością, teraz poszukiwani są przede wszystkim windykatorzy i specjaliści od odzyskiwania należności. Bez problemu pracę znajdują radcy prawni, specjaliści ds. zamówień publicznych oraz prawnicy specjalizujący się w prawie międzynarodowym i Unii Europejskiej. – Sporo jest także ofert na stanowiska asystenckie i administracyjne, a to oznacza szansę pracy dla absolwentów prawa, którzy jeszcze nie rozpoczęli aplikacji – mówi Flasińska.
Jak wynika z jej doświadczenia, prawnicy specjalizujący się w określonych dziedzinach mogą również liczyć na oferty bezpośrednio od kancelarii lub head-hunterów. – W związku z inwestycjami infrastrukturalnymi, np. na Euro 2012, na pewno będzie rosło zapotrzebowanie na prawników specjalizujących się w prawie nieruchomości, zamówień publicznych czy telekomunikacyjnym – przewiduje Flasińska. Ale nie ukrywa, że najłatwiej znaleźć ciekawą pracę w dużych miastach, w których swoje siedziby mają największe kancelarie prawne; szczególnym miejscem jest Warszawa, gdzie mieści się większość dużych międzynarodowych firm prawniczych.

Źródło: Rzeczpospolita 8.09.2010.