Jak dowiedział się "Puls Biznesu", sprawą zajęła się Naczelna Rada Adwokacka, która przygotowuje szczegółowa analizę problemu. Jak powiedział gazecie jej prezes Andrzej Zwara, urządzenia fotografujące uwieczniają na zdjęciu również kierowcę i pasażerów, dzięki czemu organy państwowe uzyskują wiedzę zarówno na temat pojazdu, jakim porusza się obywatel, jak i też wyglądu, towarzystwa w jakim przebywa. Są to dane należące do katalogu informacji prywatnych, których obywatel ma prawo nie ujawniać. Zdaniem szefa NRA jest to niewątpliwie niezgodne z Konstytucją RP. Analiza ma trafić m.in. do rzecznika praw obywatelskich.

Źródło: Puls Biznesu