21-latek został śmiertelnie postrzelony, gdy próbował uciekać przed chcącymi go wylegitymować funkcjonariuszami. Policja wyjaśniała, że prawdopodobnie sprzedawał narkotyki. Sugerowano również, że rana wlotowa była z przodu ciała, a nie od strony pleców, co może oznaczać, że chciał zaatakować policjanta. Po tej tragedii w Koninie doszło do protestów. Policjanci zatrzymali  łącznie siedem  osób – trzech dorosłych oraz czterech nieletnich. Nastolatkowie zostali ostatecznie odebrani z komendy przez swoich opiekunów. 

 


Teraz RPO poinformował, że Krajowy Mechanizm Prewencji Tortur, właśnie w związku z tymi wydarzeniami, przeprowadził wizytację w Pomieszczeniu dla Osób Zatrzymanych lub Doprowadzonych do Wytrzeźwienia (PdOZ) Komendy Miejskiej Policji w Koninie.

Policjant działał pod wpływem emocji

Rozmówcy Prawo.pl zastrzegają, że sprawę znają głównie z mediów, ale jak mówią jej przebieg i tragiczne zakończenie pokazuje, że mogło dojść do szeregu nieprawidłowości. W ich ocenie policjant mógł zadziałać emocjonalnie, być może w obawie przed napastnikiem.  

Zobacz linię orzeczniczą w LEX: Użycie broni palnej przez funkcjonariusza Policji lub innego uprawnionego organu >

- To nie powinno się zdarzyć, ponieważ policjanci są szkoleni w tym zakresie i muszą spełnić szereg wymogów nałożonych ustawą. Był w pościgu, za młodocianym mężczyzną, który przecież miał 21 lat i rozumiem, że różnie mógł się zachować. Ale funkcjonariusz ewidentnie zadziałał pod wpływem emocji - mówi Jacek Kudła, specjalista w zakresie czynności operacyjno-rozpoznawczych.

Czytaj: Funkcjonariusz pod "przykryciem" skorzysta też z aktu notarialnego>>

Użycie broni przez funkcjonariuszy jest regulowane m.in. w oparciu o ustawę o użyciu środków przymusu bezpośredniego i broni palnej.  Każda jednak taka sprawa - jak podnoszą eksperci - ma indywidualny charakter i wymaga indywidualnego podejścia. 

- Nie można powiedzieć, że mieliśmy tu do czynienia z koniecznością zastosowania art. 45 pkt 1 lit. (a ) -  tejże ustawy. Bo nawet jeśli faktycznie zaszła konieczność odparcia bezpośredniego zamachu na życie i zdrowie policjanta, to ten sam warunek jest też przy użyciu środka przymusu bezpośredniego. Co to oznacza? W mojej ocenie, w tej sytuacji, przy zaistniałych okolicznościach, policjant nie powinien użyć broni palnej, a powinien użyć środka przymusu bezpośredniego, zgodnie z artykułem 12, czyli siły fizycznej – w postaci techniki obrony - mówi Kudła. 

Czytaj w LEX: Najważniejsze zmiany dużej nowelizacji procedury karnej z 2019 r. >

Co wynika z przepisów? 

Przepisy regulują, że policjant może użyć broni palnej, gdy zaistnieje co najmniej jeden z następujących przypadków: konieczność odparcia bezpośredniego, bezprawnego zamachu na: życie, zdrowie lub wolność uprawnionego lub innej osoby, albo konieczność przeciwdziałania czynnościom zmierzającym bezpośrednio do takiego zamachu. 

Czytaj: Podczas podsłuchu wykryto inne przestępstwo? Sąd powinien to ocenić>>

Równocześnie zgodnie z nimi użycie broni palnej przez policjanta w bezpośrednim pościgu jest dopuszczalne gdy istnieje uzasadnione podejrzenie, że osoba ta popełniła takie przestępstwa jak m.in. art. 115 par. 20 (terroryzm), art. 148 (zabójstwo), art. 156 par. 1 (spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu). Posiadanie narkotyków lub substancji psychotropowych  – kwalifikowane jako przestępstwo z art. 62 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r., o przeciwdziałaniu narkomanii, ani w tym katalogu, ani w całej ustawie nie jest wymienione. Ma to związek przede wszystkim z niskim zagrożeniem karą za taki czyn - do trzech lat więzienia. 

Istotne jest też to, że funkcjonariusz może użyć broni palnej, ale pod warunkiem, że użycie lub wykorzystanie środków przymusu bezpośredniego:

  • okazało się niewystarczające, 
  • nie jest możliwe ze względu na okoliczności zdarzenia.

 

Nożyczki przedmiotem niebezpiecznym, ale ...

W ocenie eksperta - policjanta nie tłumaczą również nożyczki, które miał mieć mężczyzna. Niebezpieczny przedmiot zgodnie z orzecznictwem jest np.: kula z łańcuchem, kastet w postaci oryginalnej broni lub inne rzeczy metalowe, których cechy i właściwości pozwalają na wzmocnienie siły zadawanych ciosów. 

- Nawet jednak jeśli przyjmiemy, że nożyczki służące do rozcinania woreczków strunowych to niebezpieczny przedmiot – to i tak na podstawie przepisów ustawy o użyciu środków przymusu bezpośredniego i broni palnej – użycie broni palnej przez funkcjonariusza było - niezasadne - dodaje. 

Rozmówcy portalu wskazują jednak, że są wątpliwości interpretacyjne w zakresie obowiązujących przepisów. Bo jak mówią, w ustawie o środkach przymusu i broni palnej są podane przypadki użycia broni, ale są ogólne. A to wynika choćby z tego, że ustawodawca nie jest w stanie określić wszystkich sytuacji faktycznych, w których można użyć środków. - Przydałby się więc i komentarz do ustawy i powinien być na to kładziony nacisk podczas szkoleń - dodają. 

Sprawdź w LEX: W jaki sposób należy spełnić obowiązek informacyjny wobec osoby w stanie nietrzeźwości doprowadzonej przez straż gminną do izby wytrzeźwień z miejsca, w którym się znajdowała (np. park, ulica)? >

RPO wizytuje komendę - bez adwokatów dla zatrzymanych

Pokłosiem całej sytuacji była wizytacja przez przedstawicieli RPO, rodzimej komendy funkcjonariusza. Krajowy Mechanizm Prewencji Tortur skupił się na sytuacji osób zatrzymanych po zamieszkach i również stwierdził nieprawidłowości. 
Zatrzymani byli przesłuchiwani, a w czasie tych czynności mieli założone kajdanki - zdjęto je jedynie podczas podpisywania zeznań.  Okazało się również, że w  PdOZ nie ma listy adwokatów lub radców prawnych. 

- W sytuacji zgłoszenia przez zatrzymanego chęci kontaktu z taką osobą, oficer dyżurny korzysta z internetowego spisu obrońców wykonujących swój zawód na terenie Konina. Żaden z mężczyzn nie zrealizował jednak prawa do kontaktu z adwokatem. Dwaj nie byli tym zainteresowani. Z relacji trzeciego wynika, że odmówiono mu tego twierdząc, że skorzystał już z prawa do telefonicznego powiadomienia osoby bliskiej - podkreślono. 

 

Sprawdź również książkę: MERITUM Postępowanie karne ebook >>


To w ocenie Krajowego  Mechanizmu Prewencji, stanowi nieuzasadnione pozbawienie możliwości skorzystania z jednej z naczelnych gwarancji antytorturowych. 

- Realizacja tego prawa może być wyłączona jedynie poprzez wyraźne i w pełni świadome oświadczenie samego zatrzymanego. Korzystanie z prawa do powiadomienia osoby bliskiej jest zaś prawem w pełni autonomicznym, którego realizacja nie może wpływać na pozostałe prawa osoby zatrzymanej, w szczególności na tak istotne jak prawo do obrony - dodano.