Wtorkowa rozmowa telefoniczna Zbigniewa Raua z sekretarz stanu USA Antonym Blinkenem była pierwszym takim kontaktem szefów dyplomacji Polski i USA od czasu objęcia urzędu przez Blinkena. Nowy amerykański sekretarz stanu, który za czasów prezydenta Baracka Obamy był zastępcą sekretarza stanu USA, został pod koniec stycznia zatwierdzony przez Senat Stanów Zjednoczonych.

Współpraca na forum międzynarodowym

W komunikacie polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych po rozmowie można przeczytać m.in., że szefowie dyplomacji Polski i USA zgodzili się, że będą kontynuowali bliski dialog i ścisłą współpracę dwustronną oraz w ramach organizacji międzynarodowych na rzecz wzmacniania wspólnoty transatlantyckiej. - Zależy nam na wspólnej odpowiedzi na globalne wyzwania i zagrożenia, jak pandemia COVID-19, zmiany klimatyczne, zagrożenia dla bezpieczeństwa czy też olbrzymie, globalne wyzwanie związane z odbudową naszych gospodarek - czytamy w dokumencie.
Minister Rau przedstawił aktywność Polski na rzecz wzmacniania demokratycznych reform i aspiracji euroatlantyckich Ukrainy, zaakcentował także potrzebę współpracy z USA w tym zakresie. Szef polskiej dyplomacji wskazał, że priorytetową dziedziną współpracy ze Stanami Zjednoczonymi jest bezpieczeństwo i obrona, w tym pełne wdrożenie umowy dwustronnej o wzmocnionej współpracy obronnej z 15 sierpnia 2020 roku. Podkreślił także potrzebę pogłębiania współpracy gospodarczej i w zakresie bezpieczeństwa energetycznego.

Demokracja i praworządność też ważne

W komunikacie polskiego MSZ nie ma natomiast nic o tym , co pojawiło się w amerykańskim dokumencie opublikowanym po rozmowie ministrów. - Sekretarz omówił również naszą współpracę z Polską w zakresie wyzwań regionalnych i globalnych, podkreślając, że z niecierpliwością oczekuje współdziałania z Polską w wielu sprawach w obronie naszych wspólnych wartości demokratycznych, w tym wolności mediów i poszanowania praw obywatelskich - czytamy na stronie Departamentu Stanu.

Czytaj: Departament Stanu USA krytykuje Polskę za naruszanie praw człowieka>>

To oświadczenie nie jest przypadkiem, ponieważ jednoznaczny stosunek do tych spraw już w kampanii wyborczej wyraził obecny prezydent Joe Biden, który wymienił Polskę wśród państw, w których wartości demokratyczne i wolności obywatelskie są zagrożone. 

Prawa osób LGBTI i mienie ofiar Holokaustu

Z komunikatu polskiego MSZ wynika, że przedmiotem rozmowy ministrów były sprawy związane z traktowaniem w Polsce osób LGBTI oraz problem mienia ofiar Holokaustu. 

Świadczy o tym następujący fragment oświadczenia MSZ: W rozmowie zwrócono uwagę, że polska Konstytucja posługuje się biologiczną definicją płci oraz stoi na straży praw człowieka i zakazu wszelkiej dyskryminacji. W najbliższych latach żadne zmiany w obowiązującym od 1997 roku porządku prawnym nie są przewidywany - poinformował resort dyplomacji w komunikacie.

Czytaj: Ambasadorowie upominają się o prawa osób LGBT w Polsce>>

A także: minister Rau podkreślił, że w kwestii mienia bezspadkowego polskie regulacje są zgodne z międzynarodowymi – sięgającymi czasów rzymskich – standardami. Polska jest natomiast gotowa uczestniczyć w międzynarodowej debacie na ten temat w oparciu o zasadę niedyskryminacji" - dodał MSZ.