Wniosek o najszersze z konsultacji społecznych – tzw. wysłuchanie publiczne – złożył SLD. Sojusz chciał poznać opinie o projekcie ustawy o działalności leczniczej nie tylko organizacji pozarządowych (które z reguły biorą udział w konsultacjach), ale też zwykłych ludzi.
- Musieliśmy znaleźć salę poza Sejmem, zmieści się w niej ponad 800 osób, a na spotkanie zgłosiło się ponad 1000 - mówi Bolesław Piecha (PiS), przewodniczący sejmowej Komisji Zdrowia, która organizuje wysłuchanie.
Źródło: Rzeczpospolita