Nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym i niektórych innych ustaw autorstwa posłów PiS wpłynęła do Sejmu 2 maja, w piątek zaś została skierowana do zaopiniowania przez Biuro Legislacyjne i Biuro Analiz Sejmowych.

Zgodnie z projektem nowelizacji  skargę nadzwyczajną będzie mógł złożyć tylko prokurator generalny oraz RPO. Obecnie może to zroboć osiem podmiotów m.in. RPO, Rzecznik Praw Dziecka, Rzecznik Finansowy i prezes UOKiK.
Czytaj również: Ponad 600 skarg nadzwyczajnych czeka na rozpatrzenie, ale będą zmiany >>

Zgodnie z projektem skargę nadzwyczajną będzie można wnieść tylko, gdy będzie to absolutnie niezbędne z punktu widzenia zasady demokratycznego państwa prawnego urzeczywistniającego zasady sprawiedliwości społecznej. Obecnie wstępna przesłanką warunkująca dopuszczalność skargi jest jej konieczność dla zapewnienia praworządności i sprawiedliwości społecznej. W ocenie autorów projektu, dotychczasowy przepis mógł rodzić wątpliwości i powodować, że skarga, mająca mieć charakter nadzwyczajny, mogła być nadużywana ponad rzeczywistą intencję ustawodawcy.

Ponadto naruszenia prawa dające podstawę do wniesienia skargi nadzwyczajnej, powinno dotyczyć najważniejszych zasad ustrojowych państwa lub innych przepisów, ale wówczas mieć jednocześnie rażący i oczywisty charakter. Może też dotyczyć ustaleń faktycznych, ale tylko wtedy, gdy błędy popełnione w toku postępowania były rażące i oczywiste, a ponadto gdy miały istotny wpływ na treść orzeczenia.

Marek Ast, poseł PiS i przedstawiciel wnioskodawców projektu podkreślił, że nawet jeżeli SN rozpatrzy skargę nadzwyczajną, dotyczącą kwestii prawa międzynarodowego, i stwierdzi, że wyrok zapadł z naruszeniem prawa, to orzeczenie SN i tak nie będzie miało mocy sprawczej.

  Państwo prawa to niezależne sądy >>

W projekcie zapisano bowiem, że jeżeli zaskarżone orzeczenie wywołało nieodwracalne skutki prawne, w szczególności od jego uprawomocnienia się upłynęło 5 lat, a jego uchylenie naruszyłoby międzynarodowe zobowiązania Rzeczypospolitej Polskiej, Sąd Najwyższy stwierdza, że wydano je z naruszeniem prawa. Nie musi jednak tak zrobić jeżeli uzna, że za wydaniem innego rozstrzygnięcie przemawiają zasady lub wolności i prawa człowieka i obywatela określone w Konstytucji.

Druga poprawka w projekcie dotyczy powoływania asesorów sądowych. Uprawnienie to będzie miał wyłącznie prezydent, a nie tak jak w tej chwili w ustawie minister sprawiedliwości.
Więcej: Prezydent powoła asesorów, KRS nie zablokuje>>