We wtorek 30 października 2012 r. Trybunał Konstytucyjny na podstawie art. 59 ust. 2 ustawy z 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym oraz par. 48 Uchwały Zgromadzenia Ogólnego Sędziów TK z 3 października 2006 r. w sprawie Regulaminu TK ogłosił wyrok wydany na posiedzeniu niejawnym w sprawie skargi konstytucyjnej Danuty G. dotyczącej prawa do sądu.
Trybunał orzekł, że art. 30c ust. 5 pkt 2 ustawy z dnia 6 grudnia 2006 r. o zasadach prowadzenia polityki rozwoju w zakresie, w jakim przewiduje, że wniesienie skargi niekompletnej powoduje pozostawienie jej bez rozpatrzenia, bez możliwości wezwania do uzupełnienia braków w dokumentacji, jest niezgodny z art. 45 ust. 1 konstytucji.
TK przypomina, że ustawa o polityce rozwoju przewiduje możliwość wniesienia do sądu administracyjnego skargi na informację o negatywnym wyniku procedury odwoławczej wszczętej w związku z negatywną oceną projektu złożonego przez osobę ubiegającą się o jego dofinansowanie ze środków pochodzących z UE. Jednym z wymogów formalnych, które musi spełnić skarga, jest załączenie do niej kompletnej dokumentacji w sprawie obejmującej, zgodnie z art. 30c ust. 2 ustawy o polityce rozwoju, wniosek o dofinansowanie wraz z informacją w przedmiocie oceny projektu, kopie wniesionych środków odwoławczych oraz informacji o wynikach procedury odwoławczej. Braki w dokumentacji, zgodnie z orzecznictwem sądów administracyjnych, powodują niekompletność skargi, za co ustawodawca przewidział w zaskarżonym art. 30c ust. 5 pkt 2 ustawy o polityce rozwoju sankcję w postaci pozostawienia skargi bez rozpatrzenia. Z orzecznictwa wynika także, że niekompletność skargi nie jest brakiem formalnym w rozumieniu ustawy z 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, a zatem nie podlega uzupełnieniu na wezwanie sądu. Sądy administracyjne nie są zgodne, czy katalog dokumentów wskazanych przez ustawodawcę w art. 30c ust. 2 ustawy o polityce rozwoju jest zamknięty. W związku z tym może zdarzyć się, że sąd uzna skargę za niekompletną z powodu braku jakiegoś innego dokumentu, niewymienionego w tym przepisie.
Główny zarzut skarżącej dotyczy naruszenia prawa do sądu wyrażonego w art. 45 ust. 1 konstytucji w aspekcie rzetelnej (sprawiedliwej) procedury. Istotą sprawiedliwości proceduralnej jest zapewnienie stronom możliwości korzystania z wszelkich praw i gwarancji procesowych oraz zagwarantowanie rzetelnego i merytorycznego rozpatrzenia sprawy. Zdaniem TK, ustawodawca dysponuje szerokim zakresem swobody w kształtowaniu procedur sądowych, w tym w stanowieniu wymogów formalnych w celu usprawnienia postępowania, ale w granicach, w jakich nie niweczy to celu danego postępowania. W szczególności zachowując zasadę, że braki formalne środka odwoławczego skutkują jego odrzuceniem, ustawodawca powinien zrekompensować dotkliwość tej sankcji szansą usunięcia braku na wezwanie sądu.
W rozpatrzonej sprawie Trybunał uznał, że wymóg dołączenia do skargi kompletnej dokumentacji nie byłby przejawem nadmiernego formalizmu i mógłby zostać uznany za uzasadniony, zwłaszcza ze względu na cel postępowania, którym jest zapewnienie sprawnej redystrybucji środków unijnych, gdyby nie to, że niejasne jest, co składa się na kompletną dokumentację w sprawie. Ustawodawca nałożył zatem na skarżącego niedookreślony obowiązek, za którego niedopełnienie przewidział sankcję w postaci pozostawienia skargi bez rozpatrzenia bez możliwości uzupełnienia braków. Sankcja ta w rezultacie zamyka drogę do sądu  niwecząc cel, jakim jest poddanie kontroli sądowej legalności rozstrzygnięć organów w zakresie oceny projektów startujących w konkursach o dofinansowanie ze środków unijnych.
Jak podkreśla TK, wyrok nie znosi wymogu dołączenia do skargi kompletnej dokumentacji, lecz powoduje, że pozostawienie bez rozpatrzenia niekompletnej skargi nastąpi dopiero wówczas, gdy skarżący nie uzupełni w terminie braków w dokumentacji na wezwanie sądu. - Jeśli chodzi o możliwość wznowienia postępowań po wyroku Trybunału, to jest ona ograniczona względami natury faktycznej. Jeśli bowiem konkursy zakończono i środki przeznaczone na dofinansowanie zostały rozdzielone między beneficjentów i przez nich wykorzystane, to nie ma możliwości ich powtórzenia. Niezależnie od tego o skutkach niniejszego wyroku dla konkretnych spraw indywidualnych będą rozstrzygać powołane do tego organy na mocy przepisów właściwych dla danego postępowania - czytamy w wyroku.