Swoisty galimatias z terminami trwa niemal od początku zagrożenia koronawirusem. Najpierw samorządy prawnicze naciskały na ministerstwo o ich zawieszenie, wskazując na ograniczenie pracy sądów i problemy z doręczeniami pism. Ostatecznie tak też stało, po pierwszej noweli tarczy antykryzysowej z dniem 31 marca. Przy okazji z pierwotnej wersji projektu - artykuł 15zzr 1. - usunięto "terminy z prawa cywilnego", a to spowodowało, że zawieszenie - jak wskazywali eksperci - nie objęło m.in. przedawnień roszczeń majątkowych, odszkodowawczych, dotyczących pożyczek czy zaległego czynszu.

Czytaj: Senat wykreślił, Sejm przywrócił - w "tarczy 3" przepisy dotyczące prokuratorów i nieodpłatna pomoc prawna>>

W treść ustawy wdarł się też - jak wskazywał sędzia Zbigniew Miczek z Sądu Okręgowego w Krakowie - błąd. W przepisie dotyczącym zawieszenia lub wstrzymania rozpoczęcia biegu terminów procesowych i sądowych, zamiast COVID-19, wpisano COVID.  Tymczasem zgodnie z nowelą przepisy miały być stosowane do zakażeń i choroby zakaźnej wywołanej wirusem SARS-CoV-2, czyli COVID-19. Sędzia podnosił, że taki błąd może prowadzić do "prób podważenia wystąpienia skutku zawieszenia terminu, poprzez kwestionowanie skuteczności normy prawnej wynikającej z tego przepisu".

Czytaj w LEX: Wpływ epidemii Covid-19 (koronawirusa) na toczące się cywilne postępowania sądowe >

 

Co wynika z tarczy antykryzysowej 3

Teraz do tej sytuacji dochodzą nowe elementy. Jednym z główny celów tarczy antykryzysowej 3 - jeśli chodzi o wymiar sprawiedliwości - jest odmrażanie pracy sądów. Te mają rozpocząć rozpoznawanie spraw spoza katalogu pilnych, już od 18 maja. 

I tak zgodnie z nią terminy procesowe i sądowe w:

  • postępowaniach sądowych, w tym sądowoadministracyjnych,
  • postępowaniach egzekucyjnych,
  • postępowaniach karnych,
  • postępowaniach karnych skarbowych,
  • postępowaniach w sprawach o wykroczenia,
  • postępowaniach administracyjnych,
  • postępowaniach i kontrolach prowadzonych na podstawie ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Ordynacja podatkowa,
  • kontrolach celno-skarbowych,
  • postępowaniach w sprawach, o których mowa w art. 15f ust. 9 ustawy z dnia 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych i innych postępowaniach prowadzonych na podstawie ustaw

mają rozpoczynać bieg "po upływie 7 dni od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy", a te które były zawieszone - biegną dalej po upływie 7 dni od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy. 

Czytaj w LEX: Zmiany biegu terminów w tzw. tarczy antykryzysowej w związku z koronawirusem - konsekwencje prawne >

Tak samo ma być z biegiem terminów określonych przepisami prawa administracyjnego:

  • od zachowania których jest uzależnione udzielenie ochrony prawnej przed sądem lub organem,
  • do dokonania przez stronę czynności kształtujących jej prawa i obowiązki,
  • przedawnienia,
  • których niezachowanie powoduje wygaśnięcie lub zmianę praw rzeczowych oraz roszczeń i wierzytelności, a także popadnięcie w opóźnienie,
  • zawitych, z niezachowaniem których ustawa wiąże ujemne skutki dla strony,
  • do dokonania przez podmioty lub jednostki organizacyjne podlegające wpisowi do właściwego rejestru czynności, które powodują obowiązek zgłoszenia do tego rejestru, a także terminów na wykonanie przez te podmioty obowiązków wynikających z przepisów o ich ustroju. 

Od dnia wejścia w życie ustawy rozpoczął się bieg przedawnienia karalności czynu oraz przedawnienia wykonania kary w sprawach o przestępstwa, przestępstwa i wykroczenia skarbowe oraz w sprawach o wykroczenia.

Czytaj: 
Dalkowska: Nadal planujemy e-doręczenia oraz e-rozprawy w sprawach karnych>>

Rozprawa online na wniosek strony, obrońcy lub pełnomocnika>>

Zawieszone, czy niezawieszone - prawnicy zaskoczeni

W międzyczasie - 18 kwietnia - weszła w życie tarczy antykryzysowa 2, z nią zmiana nie dostrzeżona przez wielu prawników, a tym bardziej strony postępowań. 

Chodzi o art. 15 zzs ust. 4, zgodnie z którym w okresie zagrożenia COVID-19, organ, sąd lub podmiot, prowadzący odpowiednio postępowanie lub kontrolę, może wyznaczyć stronie termin do dokonania czynności lub zarządzić bieg terminu określonego ustawą z możliwością określenia go na czas dłuższy, niż przewidziany ustawą, jeżeli wymaga tego interes publiczny lub ważny interes strony albo kontrolowanego. 

Czytaj w LEX: Zabezpieczenie roszczeń w czasie epidemii >

Jak ocenia adwokat Joanna Szewczyk-Stępień, z Kancelarii Adwokackiej Szczurek Szewczyk-Stępień Szkutnik, wprowadzono więc fakultatywną możliwość odstąpienia przez sąd od generalnej zasady wstrzymującej bieg terminów sądowych. 

- Sąd prowadzący postępowanie może wyznaczyć stronie termin do dokonania czynności lub zarządzić bieg terminu określonego ustawą z możliwością określenia go na czas dłuższy, niż przewidziany ustawą, jeżeli wymaga tego interes publiczny lub ważny interes strony. W konsekwencji strona lub uczestnik postępowania są obowiązani do dokonania czynności w wyznaczonym terminie, a w przypadku zarządzenia biegu terminu następują skutki, które ustawa wiąże z upływem terminu - wskazuje. 

Prawnicy przyznają, że w ostatnim czasie zgłasza się do nich wiele osób, które otrzymały korespondencję sądową z pouczeniem o tym, iż bieg terminów w ich sprawie nie jest wstrzymany ani zawieszony.  - Zamieszanie z tym związane nie wpływa pozytywnie ani na tok prowadzonego sporu sądowego ani na odbiór społeczny wymiaru sprawiedliwości - wskazuje adwokat Szewczyk-Stępień. 

Zobacz procedury w LEX: