Pokrzywdzona Barbara J. wniosła do Rzecznika Dyscyplinarnego Okręgowej Izby Radców Prawnych skarg´ na radcę prawnego Jana B. o naruszenie zasad etyki radcy prawnego przez to, że siłą zabrał z jej biura segregatory zawierające dokumentację dotyczącą zarządzania nieruchomością. Po przeprowadzeniu dochodzenia Rzecznik Dyscyplinarny wniósł o wszczęcie przeciwko radcy prawnemu postępowania dyscyplinarnego, uznając zachowanie radcy prawnego za uwłaczające godności zawodu i podważające do niego zaufanie.
Okręgowy Sąd Dyscyplinarny uznał radcę prawnego za winnego naruszenia art. 64 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych w związku z art. 5 Zasad Etyki Radcy Prawnego i na podstawie art. 65 ust. 1 pkt 2 powołanej ustawy wymierzył mu karę dyscyplinarną nagany z ostrzeżeniem.
Od tego orzeczenia odwołanie wnieśli obwiniony radca prawny oraz pokrzywdzona. Wyższy Sąd Dyscyplinarny rozpoznając odwołania uznał, iż nie zasługują one na uwzględnienie. Wskazał, iż ustalenia poczynione przez Sąd I instancji jednoznacznie potwierdzają zasadność zarzutów postawionych radcy prawnemu Janowi B. oraz jego winę.

Od tego orzeczenia kasację wniósł ukarany radca prawny, podnosząc rażące naruszenie art. 2 § 2, art. 4, art. 5 § 2, art. 7, art. 9 oraz art. 457 § 3 Kodeksu postępowania karnego oraz art. 63 w związku z art. 70 ust. 1 i art. 64 ust. 1 ustawy o radcach prawnych.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w Izbie Karnej na posiedzeniu zażalenia obwinionego radcy prawnego Jana B. na zarządzenie Przewodniczącego Wyższego Sądu Dyscyplinarnego Krajowej Izby Radców Prawnych o odmowie przyjęcia kasacji od orzeczenia tego Sądu – postanowił utrzymać w mocy zaskarżone zarządzenie. W uzasadnieniu postanowienia sąd kasacyjny wskazał, iż radca prawny Jan B. wniósł osobistą kasację od orzeczenia Wyższego Sądu Dyscyplinarnego w jego sprawie, utrzymującego w mocy orzeczenie Okręgowego Sądu Dyscyplinarnego.  Przewodniczący Wyższego Sàdu Dyscyplinarnego zarządzeniem wezwał obwinionego do uzupełnienia braku formalnego wniesionej kasacji, poprzez złożenie kasacji spełniającej wymagania określone w art. 526 § 2 k.p.k., to jest sporządzonej i podpisanej przez obrońcę będącego adwokatem lub radcą prawnym, w terminie 7 dni, pod rygorem odmowy jej przyjęcia.
W odpowiedzi na to wezwanie do Wyższego Sądu Dyscyplinarnego wpłynęło identyczne pismo oznaczone jako „kasacja“, podpisane zarówno przez obwinionego, jak i radcę prawnego Eugeniusza K. Pismo to potraktowane jako kasacja wraz z aktami sprawy zostało przekazane do Sadu Najwyższego. Zarządzeniem Przewodniczącego Wydziału VI Izby Karnej Sądu Najwyższego akta sprawy zwrócono Przewodniczącemu WSD celem wyjaśnienia, czy radca prawny Eugeniusz K. jest obrońcą obwinionego Jana B. oraz kto sporządził kasację.
Przewodniczący Wyższego Sądu Dyscyplinarnego ustalił, że pełnomocnictwo dla Eugeniusza K. do reprezentowania obwinionego Jana B. nie zostało złożone do Sądu Najwyższego, a sam obwiniony podjął decyzję, że będzie występował we własnym imieniu. W tym stanie rzeczy przewodniczący Wyższego Sądu Dyscyplinarnego kolejnym zarządzeniem odmówił przyjęcia kasacji z uwagi na nieuzupełnienie braku formalnego.

Sad Najwyższy, rozpoznając zażalenie obwinionego radcy prawnego Jana B. na to zarządzenie stwierdził, iż jest ono bezzasadne w stopniu oczywistym. SN wskazał, iż z wywodów obwinionego wynikało, że uznaje on, iż skoro jest radcą prawnym, to jest osobą uprawnioną do sporządzania i podpisania kasacji w sprawie, w której występuje w charakterze obwinionego, a zatem jego kasacja nie była obarczona brakiem formalnym. W ocenie Sądu Najwyższego w aktualnym stanie prawnym nie budzi najmniejszych wàtpliwości, że kasacja strony wniesiona od orzeczenia Wyższego Sądu Dyscyplinarnego, wydanego w postępowaniu odwoławczym, musi być sporządzona i podpisana przez obrońcę lub pełnomocnika będącego adwokatem lub radcą prawnym.

 

Źródło: dr Stanisław Małecki RADCA PRAWNY 6 / 2010