Sprawa dotyczy włoskiego adwokata wyznania mojżeszowego, który nie stawił się w sądzie z tego powodu, iż wyznaczona rozprawa przypadała na dzień żydowskiego święta Yom Kippur. Do złożonego przez skarżącego wniosku o wyznaczenie rozprawy w innym terminie sąd się nie przychylił. Sąd uznał, iż w postępowanie zaangażowanych było zbyt wiele innych osób, sprawa miała charakter karny, więc dotyczyła ważnych interesów publicznych i powinna odbyć się bezzwłocznie, a obecność skarżącego – który reprezentował pokrzywdzonego w tym postępowaniu – w świetle krajowej procedury karnej nie była obowiązkowa.
Trybunał uznał, iż ten stan rzeczy nie naruszył przysługującego skarżącemu prawa do wolności wyznania (art. 9 Konwencji o prawach człowieka). Trybunał w ogóle nie był przekonany, by zaistniało jakiekolwiek ograniczenie w prawie skarżącego do manifestowania swej religii. Skarżący bez przeszkód mógł oddać się tego dnia swym obowiązkom wyznaniowym, nikt nie nakłaniał go do zmiany wyznania ani nie przeszkadzał w odbyciu praktyk religijnych. Nawet jeżeli uznać, iż miała miejsce ingerencja w jego prawa z art. 9 Konwencji, to ingerencja ta była przewidziana przez ustawę – a konkretnie przez przepisy kodeksu postępowania karnego regulujące tryb wyznaczania rozpraw przez sąd – oraz była uzasadniona w świetle konieczności ochrony praw innych osób. W tym konkretnym przypadku Trybunał przyznał pierwszeństwo interesowi publicznemu we właściwym sprawowaniu wymiaru sprawiedliwości oraz zasadzie, iż sprawy przed sądem powinny być rozstrzygane bez zbędnej zwłoki.
Trybunał wykazał się w tym orzeczeniu godne podziwu pragmatyzmem i zdrowym rozsądkiem. W myśl zasady "Bogu co boskie, a cesarzowi co cesarskie" Trybunał zachował właściwe proporcje pomiędzy indywidualnymi potrzebami jednostki a koniecznością sprawnego działania mechanizmów państwowych. Zwłaszcza, że trudno było w tej sprawie mówić o jakimkolwiek faktycznym braku poszanowania dla religii skarżącego. Pozostaje tylko życzyć sobie upowszechnienia takiego podejścia.

Tak wynika z wyroku Trybunału z 3 kwietnia 2012 r. w sprawie nr 28790/08, Sessa Francesco przeciwko Włochom.

Artykuł pochodzi z programu System Informacji Prawnej LEX on-line