Sprawa ta dotyczy hiszpańskiego księdza, który po uzyskaniu dyspensy watykańskiej wstąpił w cywilny związek małżeński i został ojcem pięciorga dzieci. Skarżący pracował jako nauczyciel religii w szkole państwowej, a jednocześnie był aktywnym członkiem ruchu promującego dobrowolny celibat wśród księży katolickich. Po opublikowaniu artykułu w prasie na ten temat, jego kontrakt nauczycielski nie został przedłużony. W Hiszpanii nauczyciela katechezy wyznacza miejscowy biskup. Skarżący argumentował, iż w ten sposób naruszone zostało jego prawo do poszanowania życia rodzinnego.
Trybunał nie stwierdził żadnego naruszenia Konwencji o ochronie praw człowieka. De facto przedmiotem tej sprawy było domniemane pierwszeństwo zasady ochrony prawa do życia rodzinnego skarżącego (art. 8 Konwencji) nad przysługującemu kościołowi katolickiemu prawu do swobody wyznania (art. 9 Konwencji). W Hiszpanii obowiązuje zasada neutralności państwa w stosunku do związków wyznaniowych, co uniemożliwia państwu zajmowanie stanowiska w odniesieniu do takich kwestii jak celibat księży katolickich. Określenie warunków moralnych, jakie spełniać ma nauczyciel katechezy, należy do wyłącznych prerogatyw kościoła. Decyzja o nieprzedłużeniu kontraktu – jak stwierdził krajowy sąd pracy – wynikała wyłącznie z czynników religijnych, które są aspektem swobody wyznania podlegającego ocenie jedynie władz kościelnych. Sąd krajowy mógłby zadecydować o przywróceniu skarżącego do pracy, gdyby nieprzedłużenie jego kontraktu wynikało z czynników innych niż wyznaniowe. Zasady swobody wyznania i neutralności religijnej państwa nie pozwoliły na dalszą ocenę proporcjonalności utraty pracy przez sąd krajowy. Tym samym nie można mówić o naruszeniu Konwencji.

Okoliczności faktyczne tej sprawy są bardzo bliskie polskiemu czytelnikowi, jako że sytuacja kościoła katolickiego w Polsce i w Hiszpanii jest analogiczna. Wyrok ten wyznacza granice autonomii nie tylko Kościoła Rzymskokatolickiego, ale i innych związków wyznaniowych. Te – jak widać – są szerokie. Kościół sam zatem może decydować, kogo i dlaczego zatrudnia, pod warunkiem jednakże, iż kryteria zatrudnienia dotyczą jedynie względów religijnych.

Tak wynika z wyroku Trybunału z 15 maja 2012 r. w sprawie nr 56030/07, Fernández Martínez przeciwko Hiszpanii.

Artykuł pochodzi z programu System Informacji Prawnej LEX on-line