Skargę do Trybunału wniósł obywatel Turcji, który odbywa karę pozbawienia wolności. W grudniu 2004 r. skarżący złożył do depozytu w zakładzie karnym, gdzie przebywa, manuskrypt powieści swego autorstwa wraz z wnioskiem o przekazanie go jego prawnikowi, który miał zadbać o publikację dzieła. Organy penitencjarne uznały powieść za tekst obrazoburczy, popierający nielegalne organizacje, obrażający policję, pełen wulgarnych sformułowań, obrażający kobiety, moralność publiczną i przekonania religijne obywateli. Powieść została zatrzymana przez więzienną cenzurę, a skarżący bezskutecznie próbował odwołać się do sądu od tej decyzji. Cenzura więzienna zatrzymała również list skarżącego do jego obrońcy, w którym skarżący namawiał go do odwołania się od tej decyzji sądu. Administracja więzienia wszczęła także przeciwko skarżącemu postępowanie dyscyplinarne. Przed Trybunałem skarżący zarzucił, iż w ten sposób naruszona została jego wolność wyrażania opinii, chroniona w art. 10 Konwencji o prawach człowieka.
Trybunał zgodził się ze skarżącym i potwierdził naruszenie art. 10 Konwencji.
Trybunał nie miał żadnych wątpliwości, iż zaskarżone decyzje tureckich sądów i organów penitencjarnych stanowiły ingerencję w wolność twórczą oraz naruszyły wolność wyrażania opinii skarżącego z art. 10 Konwencji.
Po pierwsze, władze tureckie nie powołały się na żaden akt prawny, który pozwalałby na zatrzymanie manuskryptu powieści ze względu na jej "nieodpowiedni" przekaz i wulgaryzmy. Organy penitencjarne wskazały jedynie na specjalną tabelę "nieodpowiedniego" słownictwa, która była stosowana na potrzeby cenzury korespondencji osadzonych w zakładach karnych. Trybunał wskazał, iż w żadnej mierze nie można uznać takiej tabeli za przewidywalne ograniczenie ustawowe konwencyjnego prawa skarżącego do wolności wypowiedzi.
Po drugie, przekazanie manuskryptu przez cenzora więziennego do komisji dyscyplinarnej ponownie opierało się na wewnętrznym okólniku, obowiązującym w zakładzie karnym, w sprawie uregulowania kontaktów więźnia ze światem zewnętrznym. Ogólnik ten z kolei opierał się na postanowieniach regulaminu więziennego. Ponownie, Trybunał uznał, iż taka regulacja nie spełnia warunków przewidywalności i jasności podstawy prawnej, na której jedynie może opierać się ograniczenie konwencyjnego prawa podstawowego.
W konkluzji Trybunał uznał, iż cenzorskie działania tureckich organów penitencjarnych oraz zatrzymanie manuskryptu skarżącego i jego korespondencji z prawnikiem nie były "przewidziane przez ustawę", a tym samym stanowiły naruszenie wolności wyrażania opinii i art. 10 Konwencji.
Sarıgül przeciwko Turcji - wyrok ETPC z dnia 23 maja 2017 r., skarga nr 28691/05.