Chodzi o wyrok wydany przez Europejski Trybunał Praw Człowieka 22 lipca 2021 roku, w którym Trybunał stwierdził "poważne nieprawidłowości w powoływaniu sędziów do nowo utworzonej Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego po reformie legislacyjnej". Informacja o skierowaniu do ETPCz odwoałania podana została przez rząd do wiadomości pod koniec października. - Polski rząd wycofał z Europejskiego Trybunału Praw Człowieka odwołanie w sprawie adwokat Joanny Reczkowicz - wynika z ogłoszonej we wtorek informacji Trybunału.

Więcej: Europejski Trybunał Praw Człowieka też kwestionuje status Izby Dyscyplinarnej SN>>

Skargę do Trybunału wniosła adwokat, która w lipcu 2017 roku została zawieszona na okres trzech lat w czynnościach przez nowo utworzoną Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego na mocy nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa z 2017 r. oraz ustawy o Sądzie Najwyższym z 2017 r., w związku z różnymi naruszeniami Kodeksu Etyki Adwokackiej w wyniku postępowania dyscyplinarnego. 

 

Z naruszeniem prawa krajowego i zasad praworządności

ETPC uznał, że proces powoływania sędziów do Izby Dyscyplinarnej nastąpił z naruszeniem podstawowych zasad. - W skład Izby Dyscyplinarnej weszli sędziowie wybrani w trybie z udziałem nowej KRS. Skarżący zarzucił, że sędziowie tej Izby zostali powołani przez Prezydenta RP na zalecenie KRS z oczywistym naruszeniem prawa krajowego oraz zasad praworządności, podziału władzy i niezawisłości sądownictwa - napisano w komunikacie. Zadaniem Trybunału w tej sprawie "była ocena okoliczności istotnych dla procesu powoływania sędziów do Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego po wejściu w życie ustawy z 2017 r. o Sądzie Najwyższym ustanawiającej tę Izbę, a nie branie pod uwagę zasadności reorganizacji polskiego sądownictwa jako całości". ETPCz podał, że mając na uwadze w szczególności przekonujące i mocne argumenty Sądu Najwyższego zawarte w wyroku z 5 grudnia 2019 r. i w uchwale z 23 stycznia 2020 r. oraz jego konkluzjach co do niezgodności z prawem trybu powoływania sędziego do Izby Dyscyplinarnej, "uznał, że ustalono, iż doszło do oczywistego naruszenia prawa krajowego".

Wyrok został uznany przez prawników za precedensowy i mogący pociągnąć za sobą lawinę podobnych spraw.

Spór o interpretację Konwencji

- Uprzejmie informujemy, iż w dniu 21 października 2021 r. został złożony wniosek o przekazanie sprawy Reczkowicz p. Polsce (skarga nr 43447/19) do Wielkiej Izby Trybunału" - poinformowało Ministerstwo Spraw zagranicznych. Jak wyjasniono, wniosek został złożony na podstawie art. 43 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, "w zakresie, w jakim dotyczy poważnych zagadnień dotyczących interpretacji lub stosowania Konwencji lub jej protokołów, lub poważnej kwestii o znaczeniu ogólnym".

Czytaj także: TK powie, czy trybunał w Strasburgu może oceniać status jego sędziów>>