RPO w swoim wystapieniu stwierdza, że na tle spraw badanych  ujawnił się problem konstytucyjności braku regulacji prawnej umożliwiającej wzruszenie prawomocnego mandatu karnego w przypadku, gdy Trybunał Konstytucyjny stwierdził niezgodność z Konstytucją, ratyfikowaną umową międzynarodową lub z ustawą przepisu stanowiącego podstawę prawną ukarania za wykroczenie w postępowaniu mandatowym. W obecnym stanie prawnym prawomocny mandat karny podlega wzruszeniu wyłącznie wtedy, gdy grzywnę nałożono za czyn niebędący czynem zabronionym jako wykroczenie (art. 101 § 1 zd. 1 k.p.s.w.).
Rzecznik przypomina, że przepis art. 190 ust. 4 Konstytucji RP stanowi, iż orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego o niezgodności z Konstytucją, umową międzynarodową lub z ustawą aktu normatywnego, na podstawie którego zostało wydane prawomocne orzeczenie sądowe, ostateczna decyzja administracyjna lub rozstrzygnięcie w innych sprawach, stanowi podstawę do wznowienia postępowania, uchylenia decyzji lub innego rozstrzygnięcia na zasadach i w trybie określonych w przepisach właściwych dla danego postępowania. - Brak odpowiedniej regulacji ustawowej będącej - w odniesieniu do możliwości wzruszenia prawomocnego mandatu karnego - formą realizacji zobowiązania zawartego w art. 190 ust. 4 Konstytucji RP stanowi pominięcie prawodawcze. W sposób nieuzasadniony zróżnicowana została sytuacja prawna osób, które przyjęły mandat karny za czyn niestanowiący wykroczenia od osób, które przyjęły mandat karny za czyn, który wprawdzie stanowił wykroczenie w dacie czynu i nakładania mandatu karnego, jednakże karalność takiego czynu została następczo uznana przez Trybunał Konstytucyjny np. za nieproporcjonalną, a zatem niekonieczną w demokratycznym państwie prawnym - stwierdza rzecznik praw obywatelskich.

Wniosek do Trybunału Konstytucyjnego>>>