Postanowienie SN oznacza, iż komitet może kontynuować działania mające na celu zgłoszenie projektu zmian w prawie dotyczącego legalizacji tzw. miękkich narkotyków. O powołaniu obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej w sprawie legalizacji marihuany w końcu maja bieżącego roku poinformowali organizatorzy odbywającego się corocznie w stolicy Marszu Wyzwolenia Konopi.
"Zmiany w ustawie (ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii) mają przyjąć taki kształt, aby raz na zawsze zakończyć karanie za posiadanie niewielkich ilości środków odurzających, co w szczególności dotyczy karania za ziele konopi" - pisali wtedy inicjatorzy akcji w rozdawanej podczas marszu okolicznościowej gazecie. Projekt przewiduje też dopuszczenie niewielkich upraw konopi na własny użytek.
Utworzenie komitetu inicjatywy ustawodawczej jest konieczne, aby było możliwe rozpoczęcie akcji zbiórki 100 tys. podpisów pod projektem zmian. Zawiadomienie o utworzeniu komitetu trafiło do marszałka w połowie czerwca. Na początku sierpnia marszałek Sejmu odmówił jednak przyjęcia tego zawiadomienia. Decyzja ta umotywowana została brakami formalnymi, a także m.in. niedołączeniem opinii m.in. Naczelnej Izby Lekarskiej i Prokuratora Generalnego. Z tą argumentacją nie zgodził się komitet.
Zgodnie z ustawą o wykonywaniu inicjatywy ustawodawczej przez obywateli, po zebraniu 1000 podpisów popierających projekt pełnomocnik komitetu zawiadamia marszałka Sejmu o utworzeniu komitetu. Jeżeli zawiadomienie odpowiada warunkom, marszałek, w terminie 14 dni od jego doręczenia, postanawia o przyjęciu zawiadomienia. Umotywowane postanowienie marszałka Sejmu o odmowie przyjęcia zawiadomienia może być przez pełnomocnika komitetu zaskarżone do Sądu Najwyższego. Sąd Najwyższy rozpatruje skargę w składzie 7 sędziów, w postępowaniu nieprocesowym.
Według przepisów, po otrzymaniu postanowienia Sądu Najwyższego uwzględniającego skargę, komitet ogłasza, w dzienniku o zasięgu ogólnopolskim, fakt nabycia osobowości prawnej, adres komitetu oraz miejsca udostępnienia projektu ustawy do publicznego wglądu. Po tym ogłoszeniu może rozpocząć się kampania promocyjna na rzecz projektu ustawy oraz zbieranie podpisów obywateli popierających projekt.
Obecnie trwają już prace nad zmianą przepisów dotyczących niekaralności za posiadanie niewielkich ilości narkotyków. 24 sierpnia rząd przesłał Sejmowi projekt nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, w której przyjął odstąpienie od ścigania za posiadanie narkotyków przeznaczonych na własny użytek.
Zgodnie z projektem, prokurator i sąd będą mogli odstąpić od ścigania za posiadanie środków odurzających lub substancji psychotropowych w przypadku, gdy dana osoba posiada nieznaczne ilości narkotyków na własny użytek i nie jest dilerem. Taka sytuacja - według ministerstwa sprawiedliwości, które przygotowało projekt - oznacza niską społeczną szkodliwość czynu.
Według autorów tego projektu, chodzi o to, aby do więzień nie trafiali ludzie przyłapani na posiadaniu niewielkiej ilości narkotyku, ale dilerzy i producenci. Zmiana ma pozwolić na oddzielenie osób uzależnionych i używających narkotyków od osób, które dopuszczają się przestępstwa produkcji lub handlu nimi.(PAP)