Zdaniem Kamili Gasiuk-Pihowicz, posłanki PO-KO, prezes UODO utrudnia swoimi działaniami wykonanie prawomocnego wyroku sądu. Pod koniec czerwca Naczelny Sad Administracyjny zobowiązał Kancelarię Sejmu do udostępnienia wykazu nazwisk osób popierających kandydatów do KRS złożone w ramach procedury wyboru 15 sędziów-członków Rady przez Sejm. Centrum Informacyjne Sejmu we wtorek rano poinformowało jednak, że prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych zbada zgodność z prawem polskim i europejskim procedury udostępnienia list. Kancelaria zdecydowała, że wstrzyma się z udostępnieniem list do czasu wydania przez UODO ostatecznej decyzji. Ponadto w czwartek poinformowała, że jeszcze nie dotarły do niej akta sprawy, a zatem jeszcze nie zaczął biec termin w którym powinna ujawnić listy.

Czytaj więcej: Teraz UODO blokuje ujawnienie danych osób popierających kandydatów do KRS >>

Naruszenie konstytucji

W czwartek Kamila Gasiuk-Pihowicz poinformowała na Twitterze, że złożyła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie na postanowienie prezesa UODO. - Zgodnie z Konstytucją to sądy administracyjne sprawują kontrolę działalności administracji publicznej, a nie odwrotnie - napisała posłanka. Jej zdaniem doszło do naruszenia art. 184 konstytucji. Zgodnie z nim Naczelny Sąd Administracyjny oraz inne sądy administracyjne sprawują kontrolę działalności administracji publicznej. - Kancelaria nie zastosowała się do niego, bo uznała, że to organ administracji publicznej może kontrolować działalność sądów administracyjnych. A to NSA i inne sądy administracyjne sprawują kontrolę działalności administracji publicznej - czytamy w skardze.

Źródło: twitter.com/Gasiuk_Pihowicz

Naruszenie ustawy o ochronie danych osobowych

Posłanka uważa też, że doszło do naruszenia art. 70 ustawy o ochronie danych osobowych, na którego podstawie postanowienie wydał UODO. Zgodnie z nim prezes może je wydać, jeżeli uprawdopodobnione jest , że przetwarzanie danych osobowych narusza przepisy, a dalsze ich przetwarzanie może spowodować poważne i trudne do usunięcia skutki, Prezes Urzędu, w celu zapobieżenia tym skutkom. Zdaniem Kamili Gasiuk-Pihowicz takie uprawdopodobnienie nie ma miejsca.

Źródło: twitter.com/Gasiuk_Pihowicz