Senat doprecyzował nowelę ustawy o dostępie do informacji publicznej
Ograniczenie prawa do informacji publicznej ze względu na ochronę ważnego interesu gospodarczego państwa przewiduje przyjęta w środę przez Senat poprawka do nowelizacji ustawy o dostępie do informacji publicznej.
Według tej poprawki dostęp do informacji publicznej podlegałby ograniczeniu, gdyby udostępnienie informacji miało osłabić "zdolność negocjacyjną Skarbu Państwa w procesie gospodarowania jego mieniem albo zdolność negocjacyjną RP w procesie zawierania umowy międzynarodowej" lub "utrudniłoby w sposób istotny ochronę interesów majątkowych RP w postępowaniu przed sądem, trybunałem lub innym organem orzekającym".
Całość ustawy wraz z poprawką poparło 54 senatorów, przeciw było 36, dwóch wstrzymało się od głosu. Nowelizacja trafi teraz ponownie do Sejmu, który powinien rozpatrzyć senacką poprawkę.
Zmiany w ustawie o dostępie do informacji publicznej Sejm uchwalił w końcu sierpnia. Nowela wprowadza do krajowego porządku prawnego unijną dyrektywę ws. ponownego wykorzystania informacji sektora publicznego. Chodzi w niej o inne przeznaczenie informacji z organów publicznych niż to, dla którego dokumenty zostały pierwotnie wyprodukowane.
Termin implementacji dyrektywy UE minął w lutym 2005 r. Polska jest jedynym krajem Unii, który jeszcze nie dostosował swoich przepisów. Do nadrobienia zaległości Komisja Europejska wzywała nas już w 2008 r. MSWiA uzasadnia opóźnienie szerokimi konsultacjami z organizacjami pozarządowymi. Projekt nowelizacji trafił do Sejmu 13 lipca 2011 r. Rząd określił go jako pilny, bowiem przed Trybunałem Sprawiedliwości UE toczy się postępowanie przeciwko Polsce spowodowane niewdrożeniem dyrektywy.
Wprowadzono też rozróżnienie "dostępu do informacji publicznej", co uznano za prawo polityczne, od "ponownego wykorzystania informacji publicznej", co uznane zostało za prawo gospodarcze. Podstawowym nośnikiem informacji publicznych do ponownego wykorzystania ma być Biuletyn Informacji Publicznej (BIP). Informacje tam zamieszczone będzie można wykorzystywać bezwarunkowo, chyba że wyraźnie zostaną tam zapisane warunki udostępnienia (np. informacja o opłacie). W przypadku użycia do celów niekomercyjnych zasadą ma być przekazywanie informacji nieodpłatnie.
Dla informacji uznanych za szczególnie ważne dla rozwoju innowacyjności ma być stworzone specjalne repozytorium, które będzie służyć do łatwego wyszukiwania i zdobywania tego typu informacji. Repozytorium umożliwi centralne gromadzenie danych. Powołując się na doświadczenia państw UE, do informacji ważnych ze względu na rozwój innowacyjności zaliczono w szczególności: dane geograficzne, demograficzne, wyniki wyborów, dane o produkcji i zużyciu energii, budżetowe i podatkowe, dotyczące działalności gospodarczej, ochrony i zanieczyszczenia środowiska, zdrowotne, prawne oraz edukacyjne.
Przeciwko zapisom o repozytorium byli senatorowie PiS, którzy wskazywali m.in. na duże koszty utworzenia tego zasobu. Senat nie poparł jednak poprawek przewidujących wykreślenie tych przepisów lub wydłużenie z roku do dwóch lat terminu na utworzenie repozytorium po wejściu w życie ustawy.
Przepisy noweli nie będą miały zastosowania do archiwów państwowych, publicznego radia i telewizji, instytucji kultury, szkół, uczelni wyższych oraz PAN. (PAP)

Senat doprecyzował nowelę ustawy o ochronie zwierząt
Wykreślenie członków Polskiego Związku Łowieckiego z katalogu podmiotów, które mogą stwierdzić potrzebę bezzwłocznego uśmiercenia zwierzęcia, by zakończyć jego cierpienie - przewiduje jedna z poprawek, które Senat przyjął w środę do nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt.
Łącznie senatorowie wprowadzili do nowelizacji osiem poprawek. Poza zmianami o charakterze redakcyjnym przewidują one także m.in. doprecyzowanie definicji szczególnego okrucieństwa, a także upraszczają procedurę odebrania zwierzęcia. Senat nie poparł natomiast poprawki Piotra Andrzejewskiego (PiS), znoszącej zakaz "nabywania psów i kotów poza miejscami ich chowu lub hodowli".
Całość nowelizacji wraz z przyjętymi poprawkami poparło 86 senatorów, dwóch wstrzymało się od głosu, nikt nie był przeciw. Nowelizacja trafi teraz ponownie do Sejmu, który powinien rozpatrzyć senackie poprawki.
Sejm uchwalił nowelizację ustawy o ochronie zwierząt i utrzymaniu porządku w gminach 18 sierpnia. Zwiększa ona kary za znęcanie się nad zwierzętami do dwóch lat ograniczenia lub pozbawienia wolności (obecnie jest to rok), a za znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem do trzech lat (obecnie dwa lata). Osoba, która będzie znęcała się nad zwierzęciem, będzie mogła stracić prawo do jego posiadania na okres od roku do 10 lat.
W przypadku skazania za znęcanie się nad zwierzęciem, sąd orzekał będzie przepadek zwierzęcia, jeśli sprawca był jego właścicielem. Sąd może zakazać także wykonywania określonego zawodu, prowadzenia działalności lub wykonywania czynności wymagających zezwolenia, które są związane z wykorzystywaniem zwierząt. Będzie mógł także orzec nawiązkę w wysokości od 500 zł do 100 tys. zł na cel związany z ochroną zwierząt, wskazany przez sąd (obecnie może to być kwota od 25 zł do 2,5 tys. zł).
Przed sądem w sprawach dotyczących znęcania się nad zwierzęciem będą mogły występować organizacje społeczne. Nie każdy właściciel zwierzęcia, nad którym ktoś się znęcał, chce występować w tej sprawie do sądu; po wejściu w życie ustawy będzie mogła to zrobić organizacja. Dotyczy to także postępowań dotyczących nieletnich.
W myśl ustawy każdy kto napotka w lesie lub poza terenem zabudowanym porzuconego psa lub kota - w szczególności na uwięzi - musi powiadomić o tym schronisko dla zwierząt, straż gminną lub policję. Oznacza to m.in., że myśliwi nie będą mogli odstrzeliwać błąkających się zwierząt domowych.
Ustawa zakazuje także trzymania zwierząt na uwięzi dłużej niż 12 godzin albo w sposób powodujący cierpienie, a także na uwięzi krótszej niż trzy metry. Złamanie tego zakazu będzie wykroczeniem. Zakazano także tzw. kopiowania, czyli przycinania psom ogonów i uszu dla celów estetycznych.
Ustawa stanowi, że gminy będą opracowywały co roku program opieki nad zwierzętami bezdomnymi, obejmujący m.in. zapewnienie im miejsca w schronisku, sezonowe dokarmianie, poszukiwanie dla nich właścicieli, a także sterylizację lub kastrację. Zakazuje sprzedaży zwierząt domowych na targowiskach. W myśl ustawy zwierzęta będzie można rozmnażać tylko w zarejestrowanych hodowlach. Zdefiniowano także schronisko dla zwierząt. (PAP)

Nowelizacja ustawy o RPO - bez poprawek
Senat nie wprowadził w środę poprawek do nowelizacji ustawy o Rzeczniku Praw Obywatelskich, przyznającej mu większe uprawnienia podczas wizytacji więzień oraz prawo przetwarzania danych osobowych. Ustawa trafi teraz do prezydenta.
Za przyjęciem tej nowelizacji bez poprawek opowiedziało się 83 senatorów. Jeden był przeciw, a 5 wstrzymało się od głosu.
Nowelizacja ustawy o RPO, której projekt przygotował Senat, została uchwalona przez Sejm 18 sierpnia. Zwiększa ona uprawnienia Rzecznika podczas wizytacji więzień. Związane jest to z przystąpieniem Polski do protokołu fakultatywnego konwencji w sprawie zakazu stosowania tortur; w rozumieniu protokołu RPO wykonuje zadania krajowego mechanizmu prewencji. Rzecznik będzie mógł zatem rejestrować dźwięk i obraz w więzieniach, a jego działalność w tym zakresie będzie finansowana z budżetu państwa.
Protokół fakultatywny zakłada także, że organ wizytujący ma obowiązek regularnego sprawdzania sposobu traktowania osób pozbawionych wolności. Taki zapis znalazł się w też w noweli, bowiem dotychczas obowiązujące przepisy określały, że RPO podejmuje swoje czynności, gdy dowie się o możliwości naruszenia wolności oraz praw człowieka i obywatela.
Zgodnie z nowelą RPO będzie mógł zgodnie z prawem przetwarzać dane osobowe. Dotychczasowe przepisy nie dawały mu takich uprawnień. Na tę lukę prawną w ubiegłym roku zwracał uwagę Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych (GIODO). (PAP)

Senat za karami za nielegalny handel uliczny
Karę grzywny oraz możliwość przepadku towaru za handel poza miejscem wyznaczonym przewiduje nowelizacja Kodeksu wykroczeń, którą w środę Senat przyjął bez poprawek.
Za zmianą kodeksu głosowało 50 senatorów, przeciw było 38, jeden wstrzymał się od głosu. Wcześniej nie uzyskał większości wniosek senatorów PiS, dotyczący odrzucenia ustawy. "Pierwotny projekt przygotowała sejmowa komisja +Przyjazne Państwo+, powstaje pytanie, dla kogo jest to państwo przyjazne, bo nie dla tych, którzy są ubodzy" - mówił wicemarszałek Senatu Zbigniew Romaszewski (PiS). Za wnioskiem PiS było 41 senatorów, przeciw 49. Nowelizacja trafi teraz do podpisu prezydenta.
W myśl uchwalonych przepisów karze grzywny ma podlegać prowadzący sprzedaż "na terenie należącym do gminy lub będącym w jej zarządzie poza miejscem do tego wyznaczonym przez właściwe organy gminy". W razie popełnienia takiego wykroczenia można byłoby "orzec przepadek towarów przeznaczonych do sprzedaży, choćby nie stanowiły własności sprawcy".
Na potrzebę dokonania takiej nowelizacji zwracały uwagę wielokrotnie m.in. władze miejscowości turystycznych, np. Kołobrzegu. Prace nad tymi zmianami trwały w Sejmie od jesieni zeszłego roku. Sejm debatował nad nowelizacją już na początku października. Wówczas kluby PiS, SLD i PSL krytycznie oceniły projekt i złożyły wnioski o jego odrzucenie w pierwszym czytaniu. Przedstawiciele tych klubów wskazywali m.in., że projekt napisano w sposób nieprecyzyjny i niejasny. W grudniu zeszłego roku projekt skierowano do dalszych prac w sejmowej komisji.
Ostatecznie proponowane rozwiązania pozytywnie oceniło Ministerstwo Sprawiedliwości. Wskazało, że nowe przepisy mają doprowadzić do tego, by sprzedaż była prowadzona bez naruszania zasad uczciwej konkurencji i prawa podatkowego.
Autorzy nowelizacji argumentowali, że nielegalny handel uliczny pociąga za sobą wiele negatywnych skutków, m.in. wprowadzanie do obrotu towarów niewiadomego pochodzenia, łamanie prawa związanego ze spokojem i porządkiem publicznym, nieuczciwą konkurencję oraz zakłócenie estetyki i harmonii przestrzeni publicznej.
Wskazywano też, że dotychczasowe zapisy Kodeksu wykroczeń dotyczące zakazu wykonywania działalności gospodarczej bez wymaganego zgłoszenia oraz tamowania bądź utrudniania ruchu na drodze publicznej "nie zapewniają efektywnej eliminacji negatywnych zjawisk będących przyczyną podjęcia niniejszej inicjatywy ustawodawczej". (PAP)

Senat za zmianą nadzoru nad sądami wojskowymi
Bez poprawek Senat przyjął w środę nowelizację ustawy o ustroju sądów wojskowych, w myśl której nadzór administracyjny nad tymi sądami ma sprawować bezpośrednio minister sprawiedliwości, a nie departament jego ministerstwa - jak to jest obecnie.
Uchwaloną 30 sierpnia przez Sejm nowelizację ustaw o ustroju sądów wojskowych oraz o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych poparło w środę w 56 senatorów. Nikt nie był przeciw, 35 wstrzymało się od głosu. Tym samym akt prawny został przyjęty bez poprawek i teraz trafi na biurko prezydenta, który może go podpisać, zawetować lub skierować do Trybunału Konstytucyjnego.
Ustawa, która była projektem poselskim, zmierza do przekazania nadzoru w zakresie organizacji i działalności administracyjnej sądów wojskowych bezpośrednio ministrowi sprawiedliwości. Chodzi jedynie o ogólny nadzór administracyjny ministra nad sądami, bo zgodnie z prawem władzy nad orzecznictwem sądów minister nie ma.
Dotychczas ten nadzór administracyjny sprawował departament sądów wojskowych w resorcie sprawiedliwości. Takie rozwiązanie autorzy projektu, posłowie PO, uznali za niespójne z zapisami dotyczącymi sądów powszechnych, które są nadzorowane przez ministra.
Jeśli ustawa wejdzie w życie, zostanie też zlikwidowane stanowisko sędziego departamentu, a ci, którzy je dotychczas zajmowali, staną się sędziami wojskowych sądów okręgowych. (PAP)

Senat deprecyzowuje nowelę ustawy o nieruchomościach rolnych
Senat wprowadził w środę doprecyzowujące i redakcyjne poprawki do noweli ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa. Przewiduje ona, że część obecnie dzierżawionej ziemi zostanie sprzedana rolnikom na powiększenie ich gospodarstw.
W środę za przyjęciem noweli bez poprawek głosowało 88 senatorów, wszyscy biorący udział w głosowaniu.
Zgodnie z nowelizacją dzierżawcy posiadający ponad 300 ha ziemi będą musieli oddać do zasobu agencji nieruchomości 30 proc. dzierżawionej powierzchni. Zostanie ona sprzedana rolnikom indywidualnym na powiększenie gospodarstw.
Nowe przepisy regulują także inne kwestie dotyczące terenów wiejskich we władaniu Agencji Nieruchomości Rolnych, m.in. sprawy mieszkaniowe. Lokatorzy zajmujący historyczne budynki często nie inwestują w takie mieszkania, co powodowało, że zabytkowe obiekty niszczały. Teraz Agencja będzie mogła zaproponować takim lokatorom lokale zastępcze, a budynek sprzedać. Nowelizacja pozwala ANR budować i wynajmować lokale.
Zmiana umożliwia też karanie osób, którzy korzystają z ziemi należącej do Agencji bez stosownej umowy. (PAP)

Senat: bez poprawek do noweli ustawy o ochronie przyrody
Senat nie zgłosił poprawek do noweli ustawy o ochronie przyrody. Ustawa stanowi, że parki narodowe będą prowadzić samodzielną gospodarkę finansową; ich przychodami będą dotacje i fundusze pochodzące z opłat za wstęp i prowadzenie działalności edukacyjnej.
Za przyjęciem noweli bez poprawek głosowało 45 senatorów, przeciw było 44, a jeden wstrzymał się od głosu.
Według znowelizowanej ustawy, parki narodowe mają chronić ekosystemy znajdujące się na ich terenie, jak również udostępniać swoje zasoby dla turystów oraz prowadzić działalność edukacyjną.
Parkiem narodowym ma kierować dyrektor wyłoniony w drodze konkursu i zaakceptowany przez ministra środowiska.
W myśl nowych przepisów parki narodowe otrzymają osobowość prawną, co pozwoli im na gospodarowanie przez nich pieniędzmi. Nowela określa, że park prowadzi samodzielną gospodarkę finansową pokrywając swoje wydatki z przychodów. Takimi przychodami są m.in. dotacje budżetowe czy z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, jak również z opłat za wstęp do lasu czy za prowadzenia działalności edukacyjnej.
Nowela reguluje także prawo własności w parkach. Na przykład zmiana granic parku może nastąpić jedynie za zgodą rządu. Z chwilą wejścia w życie nowelizacji Parki Narodowe nabywają prawo wieczystego użytkowania nieruchomości Skarbu Państwa położonych w jego granicach, jak również ma prawo pierwokupu nieruchomości, które znajdują się na ich terenie.
Ponadto parki zyskują prawo użytkowanie wieczystego nieruchomości oddanych dotychczas w trwały zarząd parków narodowych.
Większość przepisów nowelizacji ma wejść w życie 1 stycznia 2012 roku. (PAP)

Senat nie wprowadził poprawek do Prawa ochrony środowiska
Senat nie wprowadził w środę poprawek do nowelizacji Prawa ochrony środowiska. Nowela ta ma zrealizować zobowiązania dotyczące ochrony klimatu podjęte podczas światowej konferencji klimatycznej ONZ w Kopenhadze przed dwoma laty.
Za przyjęciem ustawy bez poprawek głosowało 66 senatorów, 23 było przeciw, a jeden wstrzymał się od głosu. Teraz nowela trafi do prezydenta.
Porozumienie kopenhaskie zobowiązuje Polskę i inne kraje do pomocy krajom rozwijającym się. W latach 2010-12 kraje rozwinięte mają przeznaczyć w sumie do 30 mld dolarów, które krajom rozwijającym się umożliwić mają m.in. adaptację do zmian klimatycznych, pozwolić im na redukcję emisji gazów cieplarnianych oraz umożliwić transfer technologii środowiskowych do tych krajów. Unia Europejska w latach 2010-12 ma zapewnić na ten cel 7,2 mld euro (2,4 mld euro rocznie).
Zmiany pozwalają na przekazywanie środków z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej do budżetu państwa z przeznaczeniem na pomoc rozwojową dla innych krajów. NFOŚiGW przekaże na rezerwę celową budżetu 10 proc. zysków ze sprzedaży innym krajom naszych uprawnień do emisji CO2. Do tej pory Polska zarobiła w ten sposób ponad 100 mln euro, które przeznacza na inwestycje związane z ochroną środowiska.
Polska zredukowała emisje gazów cieplarnianych o 30 proc. przy zobowiązaniach w klimatycznym Protokole z Kioto na poziomie 6 proc. w porównaniu z rokiem 1988 (rok bazowy dla Polski). Nadwyżkę sprzedajemy krajom, które mają kłopoty z wywiązaniem się ze swoich zobowiązań wynikających z protokołu z Kioto. (PAP)

Senat: ponad trzydzieści poprawek do ustawy o transporcie drogowym
Senatorowie wprowadzili w środę ponad trzydzieści poprawek do nowelizacji ustawy o transporcie drogowym. Poprawki mają głównie charakter doprecyzowujący.
Uchwalona w sierpniu przez Sejm nowelizacja ma zwiększać konkurencyjność oraz ograniczać nieuczciwą konkurencję w sektorze transportu drogowego.
Ustawa zmienia przepisy, ułatwiając wykonywanie działalności gospodarczej w transporcie drogowym czy wprowadzono zmiany w celu poprawy warunków pracy kierowców. Nowelizacja także rozszerza i uszczegóławia katalog kar pieniężnych oraz grzywien nakładanych za naruszanie krajowych i wspólnotowych przepisów regulujących dziedzinę transportu drogowego. (PAP)

Ustawa dot. Konwencji z Espoo bez poprawek
Senat nie zgłosił poprawek do ustawy o ratyfikacji poprawki do Konwencji z Espoo, która dotyczy zasad planowania inwestycji mogących oddziaływać na środowisko nie tylko w kraju, w którym instalacja powstaje, ale też poza jego granicami.
W środę za przyjęciem ustawy bez poprawek opowiedziało się 84 senatorów, żaden nie był przeciw, a trzech wstrzymało się od głosu.
Polska ratyfikowała międzynarodową konwencję w czerwcu 1997 r. Weszła ona w życie we wrześniu 1997 r. W 2001 r. wprowadzono do konwencji pierwszą poprawkę, a w 2004 r. drugą. Przyjęta ratyfikacja dotyczy tej ostatniej.
Poprawka rozszerza możliwość udziału kraju narażonego na emisję w opracowywaniu transgranicznej oceny oddziaływania na środowisko już na początkowym etapie - ustalania zakresu dokumentacji przygotowywanej podczas oceny. Poprawka modyfikuje też załącznik do konwencji, znajduje się w nim lista przedsięwzięć, które muszą być objęte transgraniczną oceną oddziaływania na środowisko.
Według rządu zmiana pozwoli na przyspieszenie procedury przygotowania ocen oddziaływania na środowisko, ponieważ uwagi i wnioski kraju narażonego na wpływ planowanej inwestycji będą uwzględniane na pierwszym etapie opracowywania dokumentacji. Poprawka wejdzie w życie, gdy ratyfikuje ją ponad trzy czwarte stron konwencji.
Według informacji Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska obecnie prowadzone są 23 postępowania, w których Polska jest stroną narażoną na oddziaływanie oraz 22, w których to u nas mają powstać instalacje, które będą oddziaływały na środowisko w innych krajach.
Na liście przedsięwzięć wymagających oceny są duże rafinerie ropy naftowej, elektrownie cieplne, reaktory jądrowe, instalacje do produkcji, wzbogacania przerobu i magazynowania paliw jądrowych, huty, instalacje do wydobywania i przerobu azbestu oraz kombinaty chemiczne. Ponadto znajdują się tu: autostrady, drogi szybkiego ruchu, duże trasy kolejowe i lotniska, rurociągi naftowe i gazociągi, porty handlowe i śródlądowe, zapory i zbiorniki wodne.
Konwencja z Espoo obejmuje też spalarnie lub składowiska toksycznych i niebezpiecznych odpadów, wydobywanie i zasilanie wód gruntowych, wytwórnie papieru, kopalnie i zakłady przeróbki węgla oraz rud metali, morskie platformy wydobywcze, magazyny ropy naftowej, produktów petrochemicznych i chemicznych, a także wyrąb lasów na dużych powierzchniach.
Zgodnie z drugą poprawką w tym wyliczeniu mają znaleźć się też m.in. inwestycje związane z przesyłaniem wody między dorzeczami rzek, duże oczyszczalnie ścieków, fermy przemysłowego chowu drobiu i świń, linie energetyczne powyżej 220 kV i farmy wiatrowe. (PAP)