Komisja regulaminowa i spraw poselskich zajmie się sprawą immunitetu szefa klubu PSL Jana Burego 23 września - poinformował zasiadający w tej komisji Jerzy Budnik (PO). Według źródeł sejmowych Bury na wtorkowym posiedzeniu klubu ludowców sugerował, że nie zrzeknie się immunitetu.
Budnik podkreślił, że w czwartek komisja zdecyduje, czy posiedzenie będzie otwarte dla mediów, czy też zamknięte. "Zdecydowaliśmy, że posiedzenie odbędzie się za dwa tygodnie; o formule - czyli czy będzie otwarta dla mediów - zdecydujemy w ramach prezydium jutro" - powiedział poseł.

Czytaj: Wnioski o uchylenie immunitetów Kwiatkowskiego i Burego są już w Sejmie >>>

Pod koniec sierpnia Prokuratur Generalny przesłał Sejmowi wnioski o uchylenie immunitetów prezesa NIK Krzysztofa Kwiatkowskiego i posła, szefa klubu PSL Jana Burego. Prokuratura chce im postawić zarzuty przekroczenia uprawnień - za co grozi do 3 lat więzienia. Dowodami są m.in. podsłuchy. Sam Kwiatkowski wystąpił do marszałka Sejmu o uchylenie mu immunitetu.
"Wielkie emocje budzi sprawa wniosku prokuratury o zdjęcie immunitetu panu posłowi Buremu i panu prezesowi Kwiatkowskiemu. Sprawa pana posła Burego jest prostsza, na to mamy tryb regulaminowy, wniosek został skierowany już do komisji regulaminowej" - powiedziała Kidawa-Błońska na środowym briefingu przez rozpoczęciem posiedzenia Sejmu.
Jak dodała, procedura wobec szefa NIK Krzysztofa Kwiatkowskiego jest trochę inna. "Wszyscy posłowie w kancelarii tajnej będą mogli się z tym wnioskiem zapoznać, ponieważ ten wniosek objęty jest tą klauzulą tajności" - poinfomowała marszałek Sejmu. Pytana, czy skieruje również wniosek ws. Kwiatkowskiego do komisji etyki poselskiej odpowiedziała, że na razie rozpoczyna się procedura i posłowie muszą się z wnioskiem zapoznać.
Marszałek Sejmu tłumaczyła również, że w przypadku posła sprawa jest prosta, gdyż procedura jest opisana w przepisach dot. komisji regulaminowej. "Co do osoby prezesa Kwiatkowskiego, jego funkcja jest zapisana w konstytucji, więc musimy tu podjąć decyzję. Ja mam wątpliwości, poprosiłam o ekspertyzy prawne" - powiedziała. Dopytywana, co z nich wynika, odparła, że będzie miała wszystkie ekspertyzy w środę i będzie mogła je przedstawić.
Zdaniem Kidawy-Błońskiej, Sejm na pewno będzie musiał zająć się kwestią immunitetu Kwiatkowskiego. "Zamówiliśmy ekspertyzy pozasejmowe, by mieć absolutną pewność, że nie robimy tu błędu" - zaznaczyła.

Pod koniec sierpnia prokurator generalny Andrzej Seremet skierował do Sejmu wnioski Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach o uchylenie immunitetów Kwiatkowskiego (ma go jako prezes NIK) oraz Burego (jako posła). Bez uchylenia immunitetu prokuratura nie może postawić zarzutu osobie nim objętej. Obu tym funkcjonariuszom publicznym prokuratura chce przedstawić zarzuty z art. 231 kodeksu karnego, czyli przekroczenia uprawnień - co jest zagrożone karą do 3 lat więzienia.
W przypadku prezesa NIK chodzi o cztery zarzuty, "niezgodnego z prawem wpływania na przebieg konkursów na szefów delegatury NIK w Rzeszowie i w Łodzi, a także wicedyrektora departamentu środowiska w NIK". Jak mówił rzecznik Prokuratury Generalnej Mateusz Martyniuk, prezes NIK miał "manipulować przebiegiem konkursów na te stanowiska"; rzecznik PG nie podał szczegółów.
Z kolei w przypadku posła PSL chodzi o trzy zarzuty "nakłaniania wysokich rangą funkcjonariuszy publicznych do niezgodnego z prawem wpływania na wyniki konkursu na stanowiska szefów delegatury NIK w Rzeszowie i wpływania na wyniki kontroli prowadzonej przez NIK w jednej z podkarpackich gmin" - mówił Martyniuk. Dodał, że zarzuty wobec Burego można podzielić na dwie grupy: chodzi zarówno o nakłanianie funkcjonariuszy publicznych do wpływania na wyniki konkursów na te stanowiska, ale również o nakłanianie funkcjonariuszy publicznych w trakcie trwania kontroli prowadzonej przez NIK w jednej z gmin na Podkarpaciu.
Martyniuk podał, że postępowanie jest efektem wielomiesięcznego śledztwa prowadzonego przez prokuraturę w Katowicach i Centralne Biuro Antykorupcyjne. Jak mówił, prokuratorzy dysponują "bardzo obszernym materiałem dowodowym", w tym m.in. nagraniami rozmów telefonicznych. (ks/pap)