Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia" wystosowało listy do członków senackich komisji zajmujących się nowelą ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych (druk senacki 808). Sędziowie bardzo krytycznie oceniają pomysły ustawodawcy.

Sędziowie sądów rejonowych bez wpływu na decyzje
Sędziowie sądów rejonowych to około trzy czwarte wszystkich sędziów, a przez zmiany dotyczące reprezentacji w zgromadzeniu ogólnym sędziów okręgu praktycznie stracą wpływ na podejmowane decyzje - podkreśla Iustitia.
"Przedstawiciele ministerstwa sprawiedliwości, którzy forsują ten przepis, nigdy w przekonujący sposób nie potrafili wytłumaczyć, jakie racje stoją za tą zmianą. Przyznajemy, że dyskusja na ten temat jest dla nas szczególnie frustrująca. Trudno bowiem rozmawiać z kimś, kto reprezentuje postawę: „nie mamy żadnych racjonalnych argumentów, ale i tak będzie po naszemu”. W naszej ocenie zmiana ta ma na celu jedynie zmarginalizowanie roli sędziów rejonowych, co biorąc pod uwagę ich ilość oraz liczbę załatwianych spraw, uważamy za nieuzasadnione." - podkreślają w liście.

Sędziowie protestują przeciwko niskiej kilometrówce>>

Obcięcie kilometrówki nie do przyjęcia

Za zagrażające standardom konstytucyjnym Iustitia uważa odebranie sędziom sądów rejonowych prawnienia do zwrotu kosztów przejazdu z miejsca zamieszkania do siedziby sądu przy pozostawieniu tego uprawnienia sędziom sądów okręgowych i apelacyjnych.
"Art.178 ust.2 Konstytucji stanowi, że sędziom zapewnia się warunki pracy i wynagrodzenie odpowiadające godności urzędu oraz zakresowi ich obowiązków. Przepis Ustawy Zasadniczej w żaden sposób nie uzależnia tych warunków od szczebla sądownictwa. Nie wiadomo zatem, skąd propozycja pozostawienie prawa do zwrotu kosztów dojazdu sędziom sądów okręgowych i apelacyjnych, a pozbawienia tego prawa sędziów sądów rejonowych." - pisze stowarzyszenie. Dodaje także, że zmiany nie skonsultowano ze środowiskiem sędziowskim.

KRS też przeciwna obniżce kilometrówki>>

Każda dyscyplinarka obniża wynagrodzenie

Za zbędne Iustitia uważa także rozszerzenie katalogu kar dyscyplinarnych, które można nałożyć na sędziego. Sporna ustawa wprowadzić ma możliwość wymierzenia kary dyscyplinarnej w postaci obniżenia wynagrodzenia  zasadniczego  sędziego  o 5 proc.–15 proc.  na  okres  od sześciu miesięcy do dwóch lat.
"Wprowadzenie tej zmiany spowoduje, że sędzia znajdzie się w gorszej sytuacji niż każdy inny pracownik. W prawie pracy już dawno odstąpiono od tego typu sankcji za przewinienia dyscyplinarne. Wynagrodzenie jest bowiem wypłacane za wykonaną pracę." - uważa stowarzyszenie - "Wypada także zwrócić uwagę na drakoński charakter proponowanej kary. W przypadku jej orzeczenia w maksymalnej wysokości wobec sędziego sądu okręgowego czy apelacyjnego zostanie on pozbawiony wynagrodzenia w łącznej kwocie około 40000 zł. Tego typu kary grzywny orzekane są za popełnienie ciężkich przestępstw." - dodaje. Tłumaczy także, że zmiana sama w sobie nie ma sensu, ponieważ każda kara dyscyplinarna nakładana na sędziego powoduje w praktyce obcięcie jego pensji. Pełna treść listu>>

Sędziowie chcą dyskusji o niezawisłości sądów>>