Chodzi m.in. o zmianę przepisów wprowadzonych 4 lutego 2020 r. pakietem zmian w ustawach: Prawo o ustroju sądów powszechnych, o Sądzie Najwyższym, Prawo o ustroju sądów wojskowych, Prawo o ustroju sądów administracyjnych, Prawo o Prokuraturze i ustawie o Krajowej Radzie Sądownictwa. Sędziowie podkreślali, że celem jest kneblowanie im ust i powoływali się na wprowadzony zakaz ustalania lub oceny „zgodności z prawem powołania sędziego” oraz „wynikającego z tego powołania uprawnienia do wykonywania zadań z zakresu wymiaru sprawiedliwości”, a ponadto zakazu „kwestionowania umocowania sądów i trybunałów, konstytucyjnych organów państwowych oraz organów kontroli i ochrony prawa”, definicji i znamion przewinienia służbowego (dyscyplinarnego), zakaz podejmowania przez kolegia i organy samorządu sędziowskiego uchwał w sprawach politycznych oraz zajmowania stanowisk podważających zasady funkcjonowania władz Rzeczypospolitej Polskiej i jej konstytucyjnych organów. Wprowadzono też zmiany w składzie i zadaniach kolegiów sądów apelacyjnych oraz kolegiów sądów okręgowych, jak i organów samorządu sędziowskiego.
Z kolei ustawa z 20 grudnia 2019 r. wprowadziła obowiązek ujawnienia przez sędziów przynależności do zrzeszeń i stowarzyszeń.
Czytaj: "Iustitia": Obowiązek ujawniania przynależności do stowarzyszeń sprzeczny z prawami człowieka>>
MS chce, by asesorzy wrócili do wydziałów rodzinnych - są założenia projektu>>
Co proponuje MS?
Założenia zapowiadanej przez MS nowelizacji znalazły się właśnie w wykazie prac legislacyjnych rządu. Zgodnie z nimi projekt ma przewidywać:
- zmiany w sposobie powoływania prezesów sądów poprzez powierzenie samorządowi sędziowskiemu uprawnienia do przedstawienia kandydatów na prezesa danego sądu (w sądzie każdego szczebla), spośród których Minister Sprawiedliwości będzie zobligowany dokonać wyboru prezesa;
- ukształtowanie na nowo instytucji kolegium sądu poprzez ukształtowanie kolegium jako organu składającego się z prezesa sądu i 5 (3 w sądzie, w którym jest mniej niż 50 stanowisk sędziowskich i asesorskich) członków kolegium wybieranych na okres trzech lat przez zgromadzenie ogólne sędziów sądu, w miejsce obecnego kształtu kolegium, składającego się z prezesa sądu i prezesów sądów niższego szczebla z obszaru właściwości danego sądu, oraz ustanowienie kolegium sądu organem sądu także w sądach rejonowych;
- przywrócenie kworum niezbędnego do skutecznego podejmowania uchwał przez zgromadzenie ogólne sędziów (w postaci co najmniej połowy wszystkich członków zgromadzenia) w celu zapewnienia reprezentatywności gremium faktycznie podejmującego decyzje;
- przywrócenie zgromadzeniu ogólnemu sędziów uprawnienia do opiniowania kandydatów na stanowiska sędziowskie w ten sposób, że zgromadzenie ogólne sędziów każdego sądu będzie opiniowało kandydatury na stanowiska sędziowskie w tym sądzie (w miejsce obecnego opiniowania przez kolegia sądów apelacyjnych i okręgowych, składające się z pochodzących ze swobodnego wyboru Ministra Sprawiedliwości prezesów sądów).
Zakładane są też zmiany w sędziowskich dyscyplinarkach. Resort chce odejść od modelu wyodrębnionych sądów dyscyplinarnych przy sądach apelacyjnych, składających się z sędziów wybranych przez ministra sprawiedliwości na sześcioletnie kadencje i kierowanych przez prezesów sądów dyscyplinarnych na rzecz powrotu do wykonywania zadań sądów dyscyplinarnych pierwszej instancji przez sądy apelacyjne działające w składzie trzech sędziów tego sądu (wyłanianych do każdej sprawy spośród wszystkich sędziów danego sądu dyscyplinarnego, z wyjątkiem prezesa sądu, wiceprezesów sądu oraz rzecznika dyscyplinarnego).
Co więcej rzecznik dyscyplinarny Sędziów Sądów Powszechnych oraz dwaj zastępcy rzecznika dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych mieliby być powoływani spośród kandydatów przedstawionych przez zgromadzenia ogólne sędziów sądów apelacyjnych. Z kolei zastępcy rzecznika dyscyplinarnego działający przy sądach apelacyjnych i przy sądach okręgowych nie byliby już powoływani przez rzecznika dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych, lecz wybierani przez właściwe zgromadzenia ogólne sędziów.
Sędzia w stowarzyszeniu? Nie musi ujawniać
MS chce też zniesienia regulacji zakładających zakaz kwestionowania umocowania sądów i trybunałów, konstytucyjnych organów państwowych oraz organów kontroli i ochrony prawa, a także zakaz ustalania lub oceny przez sąd lub inny organ władzy zgodności z prawem powołania sędziego lub wynikającego z tego powołania uprawnienia do wykonywania zadań z zakresu wymiaru sprawiedliwości.
Zniesiony ma zostać obowiązek dla sędziów i prokuratorów do składania pisemnych oświadczeń o członkostwie w zrzeszeniu, w tym w stowarzyszeniu, o funkcji pełnionej w organie fundacji nieprowadzącej działalności gospodarczej, o członkostwie w partii politycznej.
Projekt ma zakładać uchylenie regulacji przewidujących odpowiedzialność dyscyplinarną z tytułu „odmowy wykonywania wymiaru sprawiedliwości”, „działania lub zaniechania mogącego uniemożliwić lub istotnie utrudnić funkcjonowanie organu wymiaru sprawiedliwości”, a także „działania kwestionującego istnienie stosunku służbowego sędziego, skuteczność powołania sędziego, lub umocowanie konstytucyjnego organu Rzeczypospolitej Polskiej”.
- Należy odnotować, że obawy sędziów o wszczynanie wobec nich postępowań dyscyplinarnych w oparciu o ww. podstawy są realne i oparte na rzeczywistych działaniach rzeczników dyscyplinarnych, bowiem w 2023 r. miało miejsce czternaście spraw dyscyplinarnych, w których wszczęto postępowanie za kwestionowanie skuteczności powołania sędziowskiego, dwie sprawy dyscyplinarne, w których odmówiono wszczęcia postępowania dyscyplinarnego w ww. przedmiocie oraz jedną sprawę, w której z urzędu podjęto czynności wyjaśniające w celu ustalenia, czy doszło do opisanych powyżej przewinień dyscyplinarnych określonych w art. 107 par. 1 pkt 1 i 3 u.s.p. - uzasadniono.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.