Między KRS, ministrem sprawiedliwości i sejmem są bardzo istotne rozbieżności, jeśli chodzi o pozycję dyrektorów sądów w uchwalonej w piątek nowelizacji ustawy o ustroju sądów powszechnych. Z czego się te rozbieżności one biorą? Więcej>>>
Ryszard Pęk: prezes sądu stanie się dla dyrektora petentem
Wiceprezes Krajowej Rady Sądownictwa Ryszard Pęk uważa, że od prezesa sądu będzie zależało przez okres najbliższych 2 lat to, czy przekaże dyrektorowi swoje uprawnienia w zakresie prawa pracy, zwierzchnictwa nad pracownikami. W przekonaniu KRS, ta zasada jest słuszna. Natomiast narzucenie reguły, że w momencie kiedy dyrektor sądu zostaje powołany, staje się on niezależnym organem sądu, na który prezes sądu może mieć bardzo ograniczony wpływ, budzi w praktyce wątpliwości co do tego, czy rzeczywiście sąd będzie sprawnie funkcjonował.