Podstawą do zajęcia się przez prokuratora generalnego sprawa była wypowiedź prof. Ireny Lipowicz z 10 października 2013 roku, podczas posiedzenia Sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka poświęconej Raportowi Rzecznika Praw Obywatelskich z działalności w Polsce Krajowego Mechanizmu Prewencji w 2012 roku.
- Prokurator generalny z głębokim zaniepokojeniem przyjął tę wypowiedź Rzecznika Praw Obywatelskich i  podjął niezwłocznie działania ukierunkowane na weryfikację tej informacji – czytamy w komunikacie PG.
W pierwszej kolejności zwrócił się do RPO o sprecyzowanie przedstawionych informacji, jednak – jak czytamy - uzyskana informacja nie zawierała precyzyjnych danych i powoływała się na wiadomości uzyskane od Służby Więziennej. Andrzej Seremet spytał więc o sprawę szefa więziennictwa.
W swojej informacji dyrektor generalny Służby Więziennej nie przedstawił żadnych konkretnych przypadków naruszenia prawa w odniesieniu do osób osadzonych oraz nie zakwestionował prawidłowości jakiegokolwiek orzeczenia sądu zapadłego w stosunku do osób o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności intelektualnej.
- Prowadzone przez prokuratora generalnego czynności mające na celu ustalenie, czy w  procesie penitencjarnym w odniesieniu do osadzonych osób z dysfunkcjami psychicznymi doszło do naruszenia prawa, nie potwierdziły tego faktu, ani sygnalizowanej przez rzecznika praw obywatelskich sytuacji, by w zakładach karnych osadzono osoby, które nie powinny tam przebywać – czytamy w komunikacie PG.
W związku z tymi ustaleniami, w dniu 14 lutego 2014 roku prokurator generalny skierował do rzecznika praw obywatelskich informację o braku przesłanek do podejmowania przez prokuratorów działań o charakterze prawnym w odniesieniu do sygnalizowanej problematyki.
Jednocześnie Andrzej Seremet zadeklarował, że w toku postępowania wykonawczego prokuratorzy, w zakresie posiadanych uprawnień strony tego postępowania, będą podejmowali konieczne działania, mając na uwadze sytuację osób upośledzonych intelektualnie.