Uczelnie powinny mieć zdecydowanie przygotowane procedury na wypadek incydentu, czyli utraty danych osobiwych. 72 godziny na podjęcie decyzji o powiadomieniu organu, to bardzo mało czasu. - Nie chodzi tylko o przygotowanie dokumentacji incydentu, ale to także o podjęcia środków naprawczych. Dlatego każdy pracownik powinien wiedzieć jak zareagować na incydent, do kogo się zwrócić - mówi Piotr Topolski, administrator bezpieczeństwa danych Uniwersytetu Łódzkiego w rozmowie z Jolantą Ojczyk.

Czytaj więcej: Utrata danych może być istotnym naruszeniem >>