Konfederacja Lewiatan ogłosiła w opublikowanym w poniedziałek oświadczeniu, że zdecydowanie popiera główne założenia unijnego projektu rozporządzenia w sprawie ram swobodnego przepływu danych nieosobowych w UE, którego Polska była inicjatorem i który nasz kraj aktywnie wspiera. - Nowa regulacja, co istotne, konstytuuje zasadę swobodnego przepływu danych nieosobowych, kluczową dla rozwoju rynku dostaw infrastruktury chmurowej w Europie - czytamy w opinii.
Lewiatan z zadowoleniem odnotowuje też, że koncepcja zakresu terytorialnego przyjęta w projekcie rozporządzenia jest w dużej mierze spójna z RODO, tym samym obejmuje przechowywanie i przetwarzanie danych (nieosobowych) podmiotów rezydujących lub mających siedzibę w Unii Europejskiej, bez względu na to czy dostawca usług ma siedzibę w Unii, czy też nie.
- Firmy z zadowoleniem przyjmują, że w projekcie rozporządzenia prawodawca unijny skoncentrował się na zdefiniowaniu obowiązków państw członkowskich w obszarze free flow of non- personal data, w tym, obowiązku eliminacji istniejących krajowych ograniczeń w zakresie lokalizacji danych oraz obowiązku notyfikacji Komisji Europejskiej projektów aktów prawnych, które wprowadzają nowe obowiązki lub zmieniają dotychczasowe wymogi w omawianym zakresie. Za uzasadnione i proporcjonalne uznajemy ograniczenie dotyczące lokalizacji danych wyłączenie ze względu na bezpieczeństwo publiczne - dodaje Aleksandra Musielak.
Lewiatan popiera również miękkie podejście do obowiązków przenaszalności (portabilty obligations). Prawo do migrowania usług chmurowych pomiędzy różnymi dostawcami czy pomiędzy chmurą publiczną a prywatną zostało zastąpione koncepcją wypracowania przez branżę internetową zasad postępowania (industry - led codes of conduct) w tym zakresie.