Związek Zawodowy Prokuratorów i Pracowników Prokuratury w połowie grudnia poinformował, że wzorem pracowników sądów rozpoczyna akcję protestacyjną. Pracownicy prokuratur, w odróżnieniu od pracowników sądów, nie przechodzą na zwolnienia lekarskie a m.in. wysyłają czerwone kartki do premiera, a także do przełożonych wnioski o zgodę na podjęcie pracy w centrach handlowych. 

Czytaj: Podwyżki dla pracowników sądów z dodatków sędziów>>

Czego się domagają? 

Przede wszystkim podniesienia płac dla pracowników prokuratur - w 2019 r. o 1 tys. zł netto miesięcznie. Chcą też niezwłocznego uchwalenia planu modernizacji prokuratury gwarantującego coroczne podwyżki uposażeń, debaty parlamentarnej nad kwestią płac pracowników sądów i prokuratur oraz stworzenia nowej ustawy o pracownikach sądów i prokuratury, która będzie zawierać gwarancje podwyższenia płac wszystkich zatrudnionych w wymiarze sprawiedliwości.

 


Jak mówi przewodniczący związku prok. Jacek Skała korpus pracowników prokuratury liczy ok. 8,5 tys. osób. - Z danych, które mamy wynika, że na przestrzeni ostatnich 10 lat prawie cały został wymieniony. Odeszło ze służby 7 tys. pracowników, z czego ponad 3,3 tys. rozwiązując umowę o pracę z własnej inicjatywy. Oni odeszli do innych zawodów, do prywatnych przedsiębiorstw, tam gdzie są godne wynagrodzenia, za które można utrzymać rodziny - dodaje.

Rzecznik PK: są działania by podnieść pensje 

Rzecznik Prokuratury Krajowej prokuratura Ewa Bialik podkreśla, że w ostatnich dwóch latach kierownictwo prokuratury podjęło działania, by podnieść zarobki pracowników prokuratury. Dodaje, że na przyszły rok jest planowana waloryzacja. 

Sprecyzowała, że w latach 2016-2018 pobory pracowników prokuratury zostały podniesione o 13,3 proc., a na 2019 r. jest planowana waloryzacja tych pensji o dalsze pięć procent.

- Trwają prace nad nową ustawą o pracownikach sądów i prokuratury, która poprawi sytuację w ten sposób, że zostaną wprowadzone pewne rozwiązania systemowe, które pozwolą poprawić status ekonomiczny pracowników prokuratury – zaznacza. 

 

Pracownicy sądów zawarli porozumienie

W połowie grudnia w wyniku oddolnej inicjatywy pracownicy sądów, podobnie jak wcześniej policjanci, postanowili w ramach protestu przechodzić masowo na zwolnienie lekarskie

Głównym ich postulatem była podwyżka wynagrodzeń. Ostatecznie Ministerstwo Sprawiedliwości zawarło porozumienie ze związkami zawodowymi. Pracownicy sądów od stycznia mają dostać po 200 zł podwyżki, a dodatkowo przed świętami wszyscy po 1000 zł brutto nagrody i jeszcze średnio 534 zł nagrody uznaniowej.