"Śledztwo jest w toku, na razie na dość wczesnym etapie i prowadzone jest w sprawie" - powiedział rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Przemysław Nowak.
Postępowanie dotyczące doprowadzenia Kancelarii Sejmu w latach 2009-2014 do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w nieustalonej dotychczas w kwocie, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wszczęto w połowie grudnia.
W tej sprawie prokuratura pierwotnie badała pięć zawiadomień od osób prywatnych; dwa dotyczyły ewentualnego przekroczenia uprawnień przez marszałka Sejmu Radosława Sikorskiego oraz wiceministra zdrowia Sławomira Neumanna (obaj PO); kolejne trzy posłów: Wojciecha Jasińskiego (PiS), Krzysztofa Jurgiela (PiS), Karola Karskiego (obecnie europoseł), Beaty Kempy (KPSP), Bolesława Piechy (PiS), Sławomira Kłosowskiego (PiS), Krystyny Pawłowicz (PiS), Jolanty Szczypińskiej (PiS) oraz wicemarszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego (PiS).
Prok. Nowak powiedział, że w drugiej połowie grudnia drogą elektroniczną do prokuratury wpłynęło kolejne, szóste, doniesienie dotyczące ewentualnego poświadczenia nieprawdy oraz oszustwa, w związku z nieprawidłowościami w rozliczaniu w latach 2012-2013 ryczałtu na przejazdy samochodem prywatnym przez posłów: Andrzeja Halickiego (PO), Małgorzatę Niemczyk (PO), Jacka Sasina (PiS) oraz J. Szczypińską (PiS).
"Nadto z doniesienia tego wynika, iż poseł Sławomir Nowak zadeklarował za rok 2013, w związku z wykonywaniem mandatu posła, kwotę 39 tys. 947 zł na usługi telefonicznie" - dodał prokurator.
Jak poinformowała prokuratura, to szóste zawiadomienie dołączono do postępowania dotyczącego tzw. kilometrówek. "Prokurator teraz będzie musiał ustosunkować się do tego zawiadomienia i zdecydować, czy będzie zbierał w tym zakresie materiały i dokumenty" - dodał.
Z kolei w połowie grudnia Prokuratura Generalna uznała, że należy podjąć postępowanie ws. rozliczeń poselskich Sikorskiego (jeszcze jako szefa MSZ) za tzw. kilometrówkę, co badała w marcu Prokuratura Rejonowa Warszawa-Śródmieście. W ocenie Andrzeja Seremeta ówczesna decyzja o odmowie śledztwa w tej sprawie była "przedwczesna".
Jak powiedział we wtorek prok. Nowak, stanowisko PG wpłynęło w poniedziałek do prokuratury okręgowej i we wtorek zostało przekazane do śledczych z prokuratury Warszawa-Śródmieście. "Prokuratura rejonowa zapewne w pierwszych dniach stycznia zdecyduje w sprawie ewentualnego podjęcia postępowania w tej sprawie" - dodał.
W warszawskiej prokuraturze okręgowej prowadzone jest już także inne śledztwo związane z kwestią podróży poselskich. Wszczęto je w połowie listopada - dotyczy możliwości popełnienia przestępstwa przez posłów Adama Hofmana, Mariusza A. Kamińskiego i Adama Rogackiego. Chodzi o służbową delegację byłych polityków PiS do Madrytu. Doniesienie złożył klub SLD.
O rozliczeniach służbowych wyjazdów posłów stało się głośno w listopadzie, gdy media ujawniły sprawę podróży do Madrytu na posiedzenie Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy ówczesnych posłów PiS: Adama Hofmana, Mariusza A. Kamińskiego oraz Adama Rogackiego - wzięli oni zaliczki z sejmowej kasy, zgłaszając wyjazd prywatnymi samochodami; w rzeczywistości polecieli tanimi liniami lotniczymi. W efekcie sprawy dotyczącej wyjazdów służbowych i ich rozliczeń ci trzej posłowie zostali usunięci z PiS i klubu parlamentarnego tej partii.
Z powodu wątpliwości związanych z podróżą zagraniczną z członkostwa w klubie PiS i w partii zrezygnował poseł Zbigniew Girzyński. Z kolei poseł Jan Kaźmierczak został, na własną prośbę, zawieszony w prawach członka klubu PO w związku z wątpliwościami dot. wyjazdu do Londynu. (PAP)