Edward Zalewski, prokurator krajowy, na antenie radia TOK FM: 

Nie ukrywam, że skoczyła mnie bardzo i zdumiała ta sprawa, ponieważ do tej pory prokuratorzy inaczej oceniali szkodliwość społeczną zachowań dziennikarzy, koncentrując się na ujawnieniu czy wykryciu sprawcy przecieku od strony organów państwowych. Bo przecież to jest najważniejsze, funkcjonariusz państwa, który z różnych powodów ujawnia tajemnice służbową, nie powinien być funkcjonariuszem państwowym. Ta nowelizacja jest jeszcze na etapie prac koncepcyjnych, ale umówiliśmy się z ministrem Wroną, że pierwsze wnioski co do kierunku zmian już dzisiaj sformułujemy.
W przepisie artykułu 241 jest dla mnie dość istotna sprzeczność. Z jednej strony ma on chronić sprawność postępowania przygotowawczego, ale z drugiej strony narusza równie ważne dobro, jakim jest prawo opinii społecznej do informacji oraz coś tak istotnego w demokracji jak wolne media. Te sprzeczności należy pogodzić. Czy to będzie kwestia kontratypu, czy oceny szkodliwości społecznej, jeszcze nie wiem. Jestem jednak przekonany, że potrafimy ten przepis tak zmodyfikować i przedstawić Sejmowi w takim kształcie, że pogodzimy te dwa dobra. Bo musimy przecież pamiętać, że istotnym dobrem jest też prawidłowy przebieg postępowania przygotowawczego. Np. ujawnienie danych świadka incognito, czy świadka koronnego nie jest w interesie społecznym. Nasze prace zmierzają więc w kierunku ustalenia, czy wszystkie wiadomości z postępowania przygotowawczego są faktycznie tak istotne, by je chronić tak szeroko, jak to stanowi ten przepis. Ja jestem przekonany, że nie. Uważam też, że strażnikiem tych uzasadnionych tajemnic są przede wszystkim funkcjonariusze państwa i to do nich przede wszystkim powinniśmy kierować procesowe pretensje w przypadku wycieku takich informacji. Nie mogę jeszcze przesądzić, czy będzie to kotratyp wykluczający całkowicie odpowiedzialność dziennikarzy, czy też będzie to takie sformułowanie, że wykluczymy odpowiedzialność dziennikarzy w sytuacji, kiedy informacje z postępowania przygotowawczego nie stanowią realnie zagrożenia dla tego postępowania.