- To jest projekt, który obniży wynagrodzenia posłom i senatorom tej kadencji - powiedział Terlecki. - Składamy ten wniosek, on będzie procedowany na najbliższym posiedzeniu Sejmu i w krótkim czasie wejdzie w życie - dodał.

Zamiar wprowadzenia takich zmian zapowiedział w ubiegłym tygodniu prezes Jarosław Kaczyński. W ramach reakcji na burzę medialną wokół nagród przyznanych ministrom, wiceministerom i innym urzednikom rzadowy, zapowiedział, że PiS obniży pensje poselskie i senatorskie o 20 proc. - Vox populi, vox Dei. Głos ludu, głosem Boga - mówił Jarosław Kaczyński podczas konferencji prasowej, zorganizowanej po specjalnej naradzie Prawa i Sprawiedliwości.

Oprócz cięć w pensjach poselskich i senatorskich, prezes zapowiedział też nowe limity dla wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, a także dla starostów i marszałków województw. Zniesione też mają zostać "wszelkie dodatkowe poza pensją świadczenia, jeśli chodzi o kierownictwa spółek skarbu państwa".

Zgodnie z projektem nowelizacji ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, wpływy budżetu państwa z tytułu zmniejszenia poselskich i senatorskich wynagrodzeń zwiększą się w skali roku o ok. 13 mln złotych. "Projekt ustawy jest związany ze społecznymi oczekiwaniami dotyczącymi wynagrodzeń posłów i senatorów" - podkreślono w uzasadnieniu.

Wniesiony przez posłów PiS do sejmu projekt nie zawiera propozycji dotyczących "zmniejszenia limitów dla samorządowców". Szef klubu PiS poinformował, że projekt jest w przygotowaniu. - Być może będzie gotowy na najbliższe posiedzenie, w tej chwili trwają nad nim prace - powiedział.