Jak poinformowano na stronie internetowej prezydenta, chodzi o ustawy: o zmianie zakresu obowiązywania Konwencji o prawach dziecka oraz o zmianie zakresu obowiązywania Protokołu fakultatywnego do Konwencji o prawach dziecka w sprawie angażowania dzieci w konflikty zbrojne.
Polska, która była inicjatorem uchwalenia Konwencji i autorem jej pierwotnego projektu, podpisała i ratyfikowała ją w 1991 r., jednak z dwoma zastrzeżeniami. W odniesieniu do artykułu 7. zastrzegła, że prawo dziecka przysposobionego do poznania rodziców naturalnych będzie podlegało ograniczeniu poprzez obowiązywanie rozwiązań prawnych umożliwiających przysposabiającym zachowanie tajemnicy pochodzenia dziecka.
Zgodnie z drugim zastrzeżeniem - do artykułu 38. - o granicy wieku, od której dopuszczalne jest powoływanie do służby wojskowej oraz uczestnictwo w działaniach zbrojnych, rozstrzyga prawo krajowe.
Wycofanie zastrzeżeń jest w pełni zgodne z polskim prawem i nie będzie wymagało zmian w przepisach. Apelował o to od dawna rzecznik praw dziecka Marek Michalak.
Druga z ustaw upoważnia prezydenta do przedstawienia nowej deklaracji do Protokołu fakultatywnego do Konwencji o prawach dziecka w sprawie angażowania dzieci w konflikty zbrojne, a dotyczącej dolnej granicy wieku wynoszącej 17 lat przy ochotniczym wstępowaniu do polskich sił zbrojnych. Pierwsza deklaracja została złożona w 2005 r., wraz z ratyfikacją przez Polskę tego Protokołu.
Protokół fakultatywny do Konwencji nakłada na państwa-sygnatariuszy obowiązek podniesienia minimalnego wieku zezwalającego na dobrowolne wstępowanie do narodowych sił zbrojnych z 15 do 17 lat.
Polskie przepisy gwarantują obecnie, że do odbycia obowiązkowej i ochotniczej zasadniczej służby wojskowej mogą zostać powołane wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat.
Konwencja o prawach dziecka, przyjęta przez Zgromadzenie Ogólne ONZ w 1989 r., jest najbardziej rozpowszechnionym dokumentem dotyczącym praw człowieka - podpisały ją wszystkie państwa na świecie, a prawie wszystkie - z wyjątkiem Somalii i USA - ją ratyfikowały.