Chodzi o urządzenie, które umożliwia niedowidzącej dłużniczce odczytanie tekstu. W trakcie postępowania to właśnie je wierzyciel uznał za najbardziej wartościowe i sprzęt został zajęty, na co dłużniczka skarży się w artykule publikowanym w "Gazecie Wyborczej".  Więcej>>>

Sprawę skomentował prezes Krajowej Rady Komorniczej Rafał Frontczak. Na stronie internetowej KRK poinformował, że wierzyciel wystąpił o umorzenie postępowania egzekucyjnego w części dotyczącej zajęcia sprzętu rehabilitacyjnego.

"Jednocześnie informujemy, iż zgodnie z obowiązującym stanem prawnym, komornik zawsze jest związany wnioskiem wierzyciela, który we wniosku egzekucyjnym określa sposób prowadzenia egzekucji." - podkreśla w komunikacie i przekazuje dłużniczce wyrazy współczucia z powodu całej sytuacji.