Jeszcze na początku marca premier Donald Tusk zapewniał, że szef resortu sprawiedliwości Jarosław Gowin ma jego pełne wsparcie w kwestii reorganizacji sądów rejonowych. Pomysł likwidacji ponad stu sądów rejonowych krytykują środowiska prawnicze i samorządowe, a także coraz więcej polityków w samej Platformie. Od początku przeciw planom ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina protestowało PSL. Jak nieoficjalnie dowiedziała się „Rzeczpospolita", również premier Donald Tusk zaczyna się zastanawiać nad politycznym kosztem reformy. Chce się spotkać z Gowinem, by jeszcze raz przedyskutować jego plany.
– Nie jest tajemnicą, że sprawa sądów wzbudzała ogromne emocje na szczeblu samorządowym i posłowie ugrupowań koalicyjnych byli poddawani ogromnej presji środowisk lokalnych – tłumaczy rzecznik rządu Paweł Graś. Pytany, czy zapadły w tej sprawie ostateczne decyzje, odsyła do Ministerstwa Sprawiedliwości.

źródło: Rzeczpospolita