W swojej analizie TEP wskazuje, że liczne badania dokumentują istotne znaczenie różnych aspektów jakości sądów dla rozwoju gospodarczego. Wynika z nich, że jest istotny związek szeroko rozumianej praworządności i wzrostu gospodarczego, a efektywność egzekwowania kontraktów ma większe znaczenie dla struktury eksportu krajów niż ich zasoby kapitału rzeczowego i ludzkiego. Efektywne sądy pozwalają firmom na znacznie dalej idącą specjalizację i bardziej zaawansowany eksport.

Czytaj: Sąd Najwyższy: Sędziowie powołani z udziałem nowej KRS nie mogą orzekać>>

- Badania w krajach UE wskazują, że silniejsze instytucje i sprawniejsze sądy sprzyjają większym rozmiarom firm. Efekt jest szczególnie silny w branżach, które inwestują przede wszystkim w dobra niematerialne, a nie fizyczny kapitał. Jest to wątek szczególnie istotny w przypadku naszej gospodarki, którą charakteryzuje nadreprezentacja mało wydajnych mikroprzedsiębiorstw - mówi dr Aleksander Łaszek, główny ekonomista i wiceprezes Zarządu FOR, członek Towarzystwa Ekonomistów Polskich.

 

Przewlekłość postępowań największym problemem

W swojej analizie eksperci Towarzystwa Ekonomistów Polskich przypominają, że w Polsce od lat zwracano uwagę na problem przewlekłości postępowań sądowych, choć trzeba zaznaczyć, że do 2015 roku obserwowany był w tym zakresie pewien postęp. Działania rozpoczęte przez rząd Zjednoczonej Prawicy po 2015 roku nie rozwiązują problemu przewlekłości postępowań sądowych. - Co więcej, niektóre dane krajowe wskazują wręcz na pogorszenie w tym wymiarze, jednocześnie tworząc nowy problem – braku niezależności sądów. Nie jest to opinia tylko prawników – ankiety prowadzone wśród przedsiębiorców również wskazują, że po 2015 roku coraz gorzej oceniają oni niezależność sądów - komentuje dr Łaszek.

Złe prawo, a sądy pod kontrolą

Zdaniem ekspertów TEP, atak na praworządność jest jedną z przyczyn załamania stopy inwestycji w Polsce po 2015 roku. Jak mówi dr Aleksander Łaszek, spadek praworządności wynikał nie tylko z ataków na niezależność sądów, ale także pogorszenia procesu legislacyjnego – ekspresowego uchwalania ustaw, które drastycznie zmieniały funkcjonowanie różnych sektorów, od elektrowni wiatrowych, przez handel, banki, branżę farmaceutyczną, spożywczą, po apteki.  Do tego jeszcze należy dodać agresywne działania w obszarze systemu podatkowego. - Łącznie zwiększyło to do tego stopnia niepewność w gospodarce, że przedsiębiorcy profilaktycznie ograniczyli inwestycje pomimo bardzo dobrej koniunktury, co negatywnie wyróżniało Polskę na tle innych państw UE.  Pomimo pewnego odbicia w 2019 roku stopa inwestycji prywatnych w Polsce pozostaje niepokojąco niska, co ogranicza długookresowe perspektywy naszej gospodarki - czytamy w analizie Towarzystwa Ekonomistów Polskich.